niedziela, 20 maja 2012

77. RECENZJA : Avon SkinSoSoft Dwufazowy olejek do ciała

Witam w ten słoneczny, niedzielny poranek :)) Po długim paznokciowym tygodniu (Wasze prośby postaram się spełnić jak tylko moje paznokcie będą nadawały się na wystawienie publiczne), przychodzę do Was z mini-recenzją kosmetyku-gadżetu. Dlaczego mini? A bo o efektach jeszcze mało mogę powiedzieć, użyłam go dopiero 2 razy, ale jego zapach i sposób użytkowania na tyle mnie zauroczył, że postanowiłam się z Wami tym podzielić. Mowa o kosmetyku z Avonu z serii SkinSoSoft, a mianowicie Dwufazowym odżywczym olejku do ciała 'Satynowa miękkość'.

Co w nim takiego fajnego ? O tym za chwilę. Najpierw to co napisał dla nas producent. Jako takich obietnic nie ma. 'Luksusowy olejek o dwóch formułach, które aktywują się po wstrząśnięciu i zmieszaniu.' 

A sposób użycia? No właśnie o to w tym wszytkich chodzi : Dobrze wstrząsnąć. Nakładać na ciało. Stosować codziennie. Niby nic, a jednak. W butelce widzimy dwufazowy płyn. Góra jest koloru morskiego, a doł przeźroczysty. Jednak po wstrząśnięciu naszym oczom ukazuje się jednobarwny miętowy olejek.



Prawda, że świetne? No i do tego ten zapach! Jest nie do opisania, naprawdę! Jest przepiękny i na dodatek bardzo trwały. Olejek może być używany do odświeżenia w ciągu dnia, jak i balsam. Ja stosuje go na ramiona czyli w miejscie,gdzie nie chce mi się rozsmarowywać balsamu czy masła. Wystarczy popsikać i już.


Jeśli i Was zainteresował ten kosmetyk, bo jesteście taki gadżeciarami jak ja to czym prędzej skontaktujcie się z konsultantką Avonu (możecie ze mną :D) i go zamówcie. Jeszcze tylko do środy, czyli do końca trwania katalogu 7 jest on w cenie 15,90 a GRATIS dostajemy Krem do rąk 'Jedwabista miękkość' z perełkami nawilżającymi.

Myślę, że dokładniejszą recenzje tych kosmetyków, umieszczę tutaj za jakiś czas, a już dzisiaj zapraszam Was na jutrzejszą notkę (która miała się pojawić dzisiaj ;p) dotyczącą mojego próbkowego projektu denko :)) Pozdrowienia i życzę udanej niedzieli. Ja mam nadzieję się zrelaksować :)

4 komentarze:

  1. fajna sprawa ;) ale jakoś kosmetyki avonu mnie nie przekonują

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zaś za nimi przepadam :)) niskie ceny i dobra jakość. Chociaż wiadomo, że wszędzie znajdą się buble jak i perełki, a każda firma ma tyle samo fanów co przeciwników :)) Na tym blogu będzie głównie o Avonie, bo na ten moment większość moich kosmetyków to ta firma, więc może do czegoś Cię przekonam :))

      Usuń
  2. Jak nakładasz owe olejki ? Mam ten i złocisty olejek mineralny w sprayu z połyskującymi drobinkami. Przy tym drugim ciągle mi się ręce błyszczą gdyż spryskuję nimi miejsce a następnie wcieram w nie rękami. Czy coś robię źle, czy jednak tak powinno być ?

    OdpowiedzUsuń

Hej :) Miło będzie jeśli zostawisz po sobie jakiś znak. Komentarze będące spamem lub obrażające mnie, nie będą publikowane. See you!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...