wtorek, 31 stycznia 2012

39. kropeczkowo

Przegladajac zdjecia na telefonie znalazlam oto takie wlasnie cos ;pp Mala pazurkowa kombinacja oraz moj wieczny kompleks - ich dlugosc... Teraz mam juz dlugie paznokcie, a na nich zel. Tylko nie krzyczcie pliis. To i tak lepsze niz tipsy ktore jeszcze niedawno nosilam. Te na zdjeciu to i tak byl szczyt ich mozliwosci. Po raz pierwszy mialam je spilowane na okraglo. Ich zywot nie byl jednak dlugi bo zaraz sie rozdwoily, pokruszyly, polamaly i co tam kto jeszcze chce. Ale nie przedluzajac : kropeczkowe paznokcie wykonane lakierami SAFARI.

Wybaczcie niedociagniecia na palcu wskazujacym oraz te skorki....Uzeralam sie ze stanem tych paznokci dlugi czas. Uzylam lakierow numer 230 -rozowy i 330 -szary, a do kropeczek zwyklych patyczkow do skorek.


ZAPRASZAM DO NOWEJ STRONY 'LAKIERY' -> http://pannakolczykowa.blogspot.com/p/lakiery.html

Uzupelniona jest tam lista lakierow jakie posiada, a z czasem beda sie pojawiac odnosniki do notek ze swatchami.

Z boku bloga pojawilo sie tez pole z moimi postanowieniami na dany miesiac. To tak bardziej dla mojej mobilizacji, ale moze ktos jakis pomysl podkradnie.

I jeszcze tylko krociutkie narzekanie ze dzisiaj od 4 rano o godziny 19 ja i polowa mojego miasta nie miala wody! No tak zima i mrozy zaskoczyly wszystkich - jakby nie wiedzieli ze kiedys to musi nastapic. Echh...zycie! Buziak! :*

poniedziałek, 30 stycznia 2012

38. Francuskie ciasteczka

No moze nie z Francji, ale z ciasta francuskiego. Ostatnio moja ulubiona przekaska/deser. Znikaja z talerza w tempie ekspresowym! Tanie, latwe i smaczne. Kto sie skusi ?

Skladniki :







z czekoladka, mniaami!








niedziela, 29 stycznia 2012

37.beuty uk - swatche

Przepraszam za przerwe, ale ferie mnie kompletnie rozleniwily... Dzisiaj ostatni dzien odpoczynku, wiec  musialam go jakos konstruktywnie wykorzystac :)) Wiec tak jak obiecalam ostatnio przychodze do Was dzisiaj ze swatchami cieni z paletki beauty uk numer 2. Nie beda to zwykle swatche, poniewaz sa one wykonane na rece mojego 12 letniego brata :)) Jest on wiernym kibicem i pomocnikiem mojego bloga! (ale juz na wstepie przepraszam za jego owlosione raczke, nastepnym razem bede musiala wypozyczyc do tego mame ;p)

 Jak wiadomo dopiero zaczynam i po prostu kombinowalam jak by tu dobre zdjecia robic... Jesli macie jakies rady to podzielcie sie prosze! Mam lustrzanke ale co z tego ? Zdjecia robie na automacie, nie mowiac juz  o tle, za ktore sluzy mi biala kartka ;pp Wiec wszelkie rady i krytyke chetnie przyjme :)

No ale juz nie przedluzajac przypominam jak wyglada zamowiona przeze mnie paletka. Kupilam ja na paatal.pl Jest to numerek 2, 6 cieni i 2 eyelinery. Za paletke zaplacilam 11,88.


I teraz swatche, najpierw bez bazy. Kolejno od gornego rzedu od lewej, nastepnie dolny rzad od lewej
.

A tutaj z Wygladzajaca baza pod makijaz z Oriflame Beauty. Jej normalna cena to 26-27 zl, ale bywa promocja i kosztuje 16,90 - wlasnie za tyle ja kupilam. Juz niedlugo cos wiecej na jej temat!


Jak dla mnie roznica ogromna! A co wiecej? Pomiajac dodany do paletki pedzelek z jednej strony do cieni, z drugiej sciety do linera, z ktorym sobie kompletnie nie radze to jest ok! A pigmentacja? Oprocz bialego cienie - rewelacja. Zreszta wszystko widac na zdjeciach. Zachecam do powiekszania.

Do nastepnego! Buziaki!

PS - dokladka w zakladce sprzedaz/wymiana : http://pannakolczykowa.blogspot.com/p/wymianasprzedaz.html

poniedziałek, 16 stycznia 2012

36. zamowienie z paatal.pl

Jakis czas temu skuszona u jednej z Was testerami cieni do powiek w musie z Rimmela za zawrotna sume 2,38 i ja postanowilam zamowic sobie male co nie co z paatal.pl Co sobie zamowilam ? A no glownie cienie, bo to na ich brak zazwyczaj cierpie. :))






Moze zaczne od megasnej paletki z beauty uk, ktora sklada sie z 6 cieni i 2 linerow.  Dzisiaj tylko pokaze ja tak ogolnie, ale w najblizszej notce chcialabym ja Wam dokladniej przyblizyc :) Koszt takiego cuda to 11,88. W zestawie jest tez dwustronny pedzelek. Tak wiec niedlugo spodziewajcie sie swatchy. Jak widac ponizej ja juz jeden z cieni uzywalam. I probowalam tez linera, ale z marnym skutkiem ;pp Po prostu ten pedzelek sie do tego nie nadaje.




Nastepnie glowni sprawcy tego zamieszania (czyt. zamowienia ;p) czyli testerki cieni. I cena mila dla portfela i pojemnosc (szybko je zuzyje i bedzie powod by kupic nowe ;p) Cena za sztuke to 2,38. Do wyboru bylo 5 kolorkow, ja zdecydowalam sie na 3 bo te pozostale to byly jakies takie blekity z ktorymi nie za bardzo sie lubie :))
zdjecia ze strony paatal.pl




 moje zdjecie
Od lewej kolorki 009, 010, 011. Cos srebrnego, cos czarno-blyszczacego i cos granatowego :)

Teraz znow miniaturka. Podklad Rimmel Stay Matte odcien 201. Za 11 ml (nie do konca wypelnionych) placimy 3,04. Jak na razie sluzyl mi kremowo-pudrowy podklam z Avonu ale i on powoli przestaje sie sprawdzac wiec szukam i szukam dalej.





 I moja mala perelka 'Zestaw dwoch cieni' z Bourjois za 3,50. Turkusowy cien mnie urzekl po prostu! I to slodkie opakowanie. Cos w sam raz do torebki - jest i lusterko i pacynka. Idealne!







I ostatnia rzecz to Sypki cien do powiek czyli tzw. pigment nr 10 o uroczej nazwie Tinkerbell za jedyne 1,10. Na stronie juz go niestety nie ma, rozszedl sie jak swieze buleczki. Kolor jest mocno zielony (na zdjeciu morski (?) wyszedl) taki mega wyrazisty, czego niestety na zdjeciu nie umialam uchwycic.



I to juz wszystko... Za cale zakupy wraz z wysylka zaplacilam 34,12 . Jestem bardzo zadowolona i na pewno jeszcze nie raz do nich wroce. I znalazlam tam tez cos na moje pierwsze rozdanie, ktore planuje w polowie lutego - jak mi tylko fundusze na to pozwola. Wiec spodziewajcie sie niespodzianki :)

Ja tymczasem spadam sie ogarnac i moze wyskocze na jakies zakupy ? Trzeba korzystac - w koncu dzisiaj pierwszy dzien ferii a na dodatek bialo za oknem! Buziaki :*

I bardzo, ale to bardzo dziekuje za pierwszy 1000 wejsc, ktory rosnie z dnia na dzien! Tylko obserwatorow cos malo ;pp Ale dla tych, ktorzy sa ze mna od dawna bedzie druga nagroda w rozdaniu! Wiec zachecam, zachecam :D

środa, 11 stycznia 2012

35.essencowo - lakierowe zakupy

Hej hej. To znowu ja, juz drugi raz dzisiaj. Mam taki luzniejszy dzien, w szkole tylko 2 lekcje, wiec jak juz wczesniej widzialyscie postanowilam nakrecic filmik. Co z tego wyszlo ? Mozecie zobaczyc w notce ponizej.

Potem wybralam sie z mama na miasto. Ja jak to ja, postanowilam odwiedzic Nature i Rossmana. W tym drugim nic szczegolnego nie znalazlam, ale w Naturze czekala mnie niespodzianka. Limitka Essence Crystalliced mnie nie kusila i szczerze to nawet nie liczylam na to ze ja u mnie dostane. A tu zonk. Wchodze dzisiaj do drogerii a tam jeszcze cala szafa! Skusilam sie tylko na jeden lakier z tej edycji. Do tego kupilam sobie jeszcze jeden z Vampire's Love 02 Into The Dark (jest boski!) ktory byl na przecenie i kosztowal 6,99 oraz Colour & Go numerek 40  ktory kosztowal jedyne 3,99. Jesr to braz z zielonymi (ledwo widocznymi) drobinkami.

 Mama stwierdzila ze jestem nienormalna wydajac 20 zl na 3 kolejne lakiery, ktore uzyje pewnie i tak tylko jeden raz ;p ale co tam, raz sie zyje!

Oto przedstawiam efekty! Wybaczcie jakos zdjec i wszelkie niedociagniecia ale szybko chcialam sie Wam pochwalic :)






Essence Crystalliced 04 ICED EYES BABY 8 ml/7.99 zl

Essence Vampire's Love 02 INTO THE DARK 10 ml/6,99 zl

Essence Colour&Go 40 ABSOLUTELY STYLISH 5 ml/3,99


Zastanawialam sie tez nad kredka z KOBO. Juz od dawna szukalam czegos zielonego. To ze bedzie wysuwana nie bylo warunkiem. Ale ze na taka trafilam... Wachalam sie, bo obecnie nie mam w porfelu za duzo kaski (to co na koncie to inna historia ;p oszczedzam!) ale z pomoca przyszla mi mamusia, ktora stwierdzila ze mi ja kupi. To chyba prezent za dzielne zaliczanie wszystkich przedmiotow w szkole po kolei ;p No i mam !



Kredka jest wysuwana i kosztowala 12,99. Aaaa i szukajac jej gramatury odkrylam ze w tej zielonej koncowce kryje sie temperowka! - kolejny plus! Jest to kolor 206 Forest Green. Dla porownania pokazuje ta z Avonu, w ktorej pokladalam nadzieje ;pp Kilka notek temu juz Wam ja pokazywalam, polecam sie cofnac do tylu by dokladnie poczytac co i jak! :) Jest to pierwszy dla mnie bubel tej firmy, ale i tak sie nei zrazam ;p



Przyszla tez do mnie jedna paczka z allegro i zamowienie z paatal ale o tym nastepnym razem. Buziaki! i jeszcze raz zachecam do obejrzenia mojego filmiku na YT - bedzie mi bardzo milo.

34. pierwszy film!

Dziewczyny! Dzisiaj przychodze do Was z moim pierwszym filmem. W koncu zdobylam sie na to by go nagrac. Jakos nie najlepsza, ale to sie zmieni. Wiadomo - dopiero zaczynam. Co wiecej? Zapraszam!

niedziela, 8 stycznia 2012

33.bizuteryjnie z katherine.pl

Dzisiaj nie kosmetycznie, a bizuteryjnie. Czyli cos co kazda z nas lubi ;) jak juz wspominalam robilam wsrod swoich znajomych zamowienie z www.katherine.pl  Juz wszystko mam ogarniete i podliczone wiec pora pokazac Wam co sobie zamowilam :)) 

Na pierwszy rzuy naszyjniki, jakos tak listkowo tym razem ;)

znany juz chyba wszystkim naszyjnik z lisciami :) ja nie przepadam za lancuszkami tak krotkimi jednak ten mnie zauroczyl i musialam go kupic :) cena 7,90 + VAT

i kolejny listek, tym razem pojedynczy i z kolorowymi kamyczkami. Obawialam sie ze bedzie on krotki, a kamyczki beda sie chwialy az w koncu odpadna. Jednak wszystko jest ok, naszyjnik dlugi a kamyczki przyklejone. Cena 6,90 + VAT

 











cos z czego jestem najbardziej zadowolona, jako ze ostatnio mam manie na duze kolczyki :) nie sa w ogole ciezkie i maja sliczne kolory cena 4,52 + VAT



i tu najwieksze rozczarowanie...spodziewalam sie czegos mniejszego, delikatniejszego i w mniej chamskim kolorze... no nic, cos z nimi zrobie ;p cena 3,90 + VAT



ale ale to nie wszystko :) przed Swietami bralam tez udzial w zamowieniu na wizaz.pl tam zamowilam 6 rzeczy, z czego 2 nie przyszly wiec dostalam tylko 4, ale real zdjecia pokaze Wam tylko 2-och poniewaz naszyjnik pozyczyla kolezanka, a kolczyki piorka do niczego sie nie nadaja ;<











jest piekna, az brak slow ! cena 2,90 + VAT




mietowy pierscionek w staro zlotej oprawce, regulowany mam juz kilka pierscionkow od nich i z kazdego jestem mega zadowolona. cena 2,90 + VAT


tutaj aniolek/dziewczynka za 3,90 + VAT ktory pozyczyla kolezanka :)

oraz kolczyki piorka, jeden przyszedl z odczepionym brylancikiem z czym sobie poradzila kropelka, ale gdy wzielam je do reki jedno piorka po prostu wypadlo z zacisku... 2,90 + VAT


Ale sie nie zrazam i na pewno cos jeszcze u nich zamowie, juz mam kilka chetnych na zamowienie, wiec mysle ze tak za okolo 2  tygodnie sie zdecyduje na nastepne.

Nastepna notke planuje taka o pierdolach ;pp a kolejna bedzie z moim zamowienie z paatal. Buziaki! ;*

piątek, 6 stycznia 2012

32. Zuzycia grudnia

Wiem, wiem, ze juz styczen w pelni i post z zuzyciami pojawial sie zawsze wczesniej, ale ostatnio brakuje mi czasu na cokolwiek. Jednak od wczoraj mam juz spokoj :)) A jako, ze dzisiaj moja mama z bracmi pojechali do kuzynki na urodziny ja mam czas dla siebie. Co bede robila, oto moj plan :
  • zafarbowac wlosy (olaboga! nie robilam tego chyba od wrzesnia....)
  • pomalowac paznokcie (na ktorych nie mialam nic, az od drugiego dnia Swiat)
  • przeczytac zalegle gazety (ktore uzbieraly mi sie od pazdziernika!)
  • ogarnac zlozone i dostarczone do mnie zamowienie z Katherine(a to nie lada wyczyn, ponad 900 zl i 150 szt bizuterii)
  • porzadek w ciuchach
  • zrobic zdjecia zuzyc na bloga oraz ciuchow do wystawienia na szafe.pl (punkt pierwszy - zrealizowany! :))
  • napisac notke - co wlasnie czynie ;p
  • odpowiedziec na wiadomosci na szafe i wystawic cos nowego
  • zrobic 'remament' w kolczykach, ktore robie i stworzyc cos w koncu
  • a na koncu sie odprezyc...ogladajac zalegle filmiki na YT:))
Ale nie przedluzajac, zobaczcie co w ubieglym miesiacu mi sie skonczylo, z czego bardzo sie ciesze ;p Na poczatek moja magiczna siateczka, z ktorej az sie wysypuje!

a to co? a to ogolny balagan ;p

Na poczatek szklo :
1) Avon AT, Serum na suche i zniszczone koncowki do kazdego rodzaju wlosow, 30 ml. Chyba kazedmu jest ono znane, ja powiem tylko jedno slowo U-WIEL-BIAM!
2)Naomi Campbell Winter Kiss 15ml. Cudowny zapach, niestety ja za opisywanie sie nie biore, wiadomo jednemu przypasuje, drugiemu juz mniej. Ale ciesze sie ze powoli koncze perfumy, bo mam ochote sobie kupic cos nowego ;pp

Potem dlonie i stopy :
1)pokazywany juz na blogu Oriflame krem z biala herbata. Zginal smiercia tragiczne - przecielam opakowanie ;p i niestety moich oczekiwan nie spelnil, a dosc dlugo sie z nim meczylam...
2)Avon, Planet Spa, Tropikalny krem do stop i lokci z kwasami AHA, 75 ml. Przeze mnie uwielbiany za dzialanie, wydajnosc i zapach! No wlasnie jest on bardzo kontrowersyjny bo niektorym smierdzi spalonym mlekiem, a ja tam sie od niego nie moge oderwac ;))

Nastepnie twarz :
1)Maybelline NewYork Pure Liquid Mineral, kiedys mi pasowal, a potem juz przestal ;p i tak lezal zapomniany wiec postanowilam z nim skonczyc ;p Wszystko ze srodka nie wylecialo, przez malo praktyczna pompke.
2)Dove Rich nourishment, zwykly nawilzajacy, po skonczeniu go, nareszcie zaczelam uzywac czegos na zime (ktorej nie ma ;pp ) i na dzien sie sprawdza, jednak w domu wieczorami musze i tak smarowac twarz zapasowym opakowaniem Dove, bo kaloryfery mi ja wysuszaja.
3)Rival de loop, tonik bezalkoholowy, mini wersja - 50 ml. Niska cena -3,49. Ale dla mnie totalne dno. Kupilam dla sprobowania czegos nowego, ale... dziekuje ze juz sie skonczyl. Tworzyl jakas taka piane na buzi i mial zapach kosmetykow dla dzieci... Bo jego uzyciu zawsze musial przemyc twarz woda, bo zostawial nieprzyjemna maske.
4)Avon liv botanicals, krem do mycia twarzy i demakijazu 'witalnosc natury' - jest ok, jednak ja wrocilam to zwyklego mleczka - tez z Avonu ;p

Kolejne kosmetyki do ciala i kapieli :
1)Zel z Superdrug'a ktory przywiozlam z wakacji (nie tylko ten, bo jego inne wersje zapachowe tez ;p) To jest cytryna i drzewo herbaciane mmm ... no i byl soczyscie zolty kolor!
2)Kolejny juz ZEL PEELINGUJACY z Mariona. Pomarancza i biala czekolada. Zero tarcia i slaby zapach, no ale 3,30 zl... ;p
3)Venus, Pianka do golenia, zapach konwalii. W sumie zadna roznica czy z nia czy bez ;p
4)Fa, active pearls rose fresh 48 godzin ekstramocnej ochrony, taaa. Uzywalam bo cos trzeba bylo ;p Teraz mam slynny bloker z Ziaji i powiem Wam, ze tez nic szczegolnego.



I to wszystko, ja tam jestem zadowolona - nie uwierzycie ile miejsca mi sie na polkach zwolnilo ;pp

A w najblizszym czasie mam zamiar Wam pokazac bizuterie jaka sobie kupilam na www.Katherine.pl oraz kilka innych rzeczy z allegro i ... Biedronki!

Na koniec chcialam sie pochwalic, ze zlozylam swoje pierwsze zamowienie na www.Paatal.pl - na razie same drobiazgi, zobaczymy co z tego bedzie i na pewno sie tutaj tym pochwale.

AAA i w zakladce Wymiana/Sprzedaz tez dodalam cos nowego :)
Tymczasem zycze Wam milego dlugiego weekendu (i zeby pogoda sie poprawila) a ja spadam dalej realizowac moj plan. Przy okazji zapraszam na moja szafe, na ktorej juz dzis pojawi sie cos nowego :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...