czwartek, 24 listopada 2011

22. zimowe przygotowania

Ja już jestem przygotowana na zimowe wieczory, a Wy ? :)


Najważniejszymi rzeczami na takie dłuugie zimowe i w moim przypadku samotne wieczory są świeczki i kubek pysznej herbatki. Świeczki z Ikei znajdowały się na mojej Wish Liście kilka postów niżej, ale moja ciocia się nade mną zlitowała i mi je przywiozła :) 

Mam dwa zapachy : jabłko i cynamon oraz lody waniliowe 4,99/szt. Ta najmniejsza świeczka kupiona została w Drogerii Natura za 3,99. Cena ta obowiązywała przy jakichkolwiek zakupach, normalnie jest ona chyba 1 zł droższa. Jest wersja cynamonowa (w którą ja się wyposażyłam) i żurawinowa.





Obowiązkowy jest równiez duży kubek. Mój ma śliczny wzór renifera, którego uwielbiam! Kosztował 5,99 w Rossmanie. Były też mniejsze wersje i inne wzory. No ale żeby zaparzyć tą dobrą herbatkę trzeba mieć zaparzacze. Ja kupiłam te pokazane na zdjęciu w Biedronce. 2 sztuki kosztowały 6,99. :))












Jutro napiszę więcej. Naprawdę postaram się poprawić! Pokaże Wam co przyszła dla mnie w paczce ze świątecznego katalogu AVON. Tymczasem zapraszam Was na moją szafę (dodałam ostatnio kilka nowych rzeczy) i do poprzedniej notki, w której są kosmetyki na sprzedaż/wymianę.

Aaaa i wybaczcie jakość zdjęć...

piątek, 18 listopada 2011

21. wymiana/sprzedaż

Ostatnio u wielu z Was pojawił się taki post. Ja jako,  że już od dawna wymieniam się na szafie i wizażu postanowiłam go również umieścić. W tym poscie przedstawię kosmetyki, a następnym razem ubrania i dodatki, o ile będziecie chętne. W większości kosmetyki są nowe, zdarzają się też używane. Ale wszystkie nadają się do użytku. Nie jest to może najwyższa półka, ale można znajdą swoich nowych nabywców, bo u mnie tylko stoją w szafie i się kurzą. Możliwa wymiana jak i sprzedaż, oraz negocjacje :D :) Więc zaczynamy :

1.Avon naturals, mgiełka do ciała Truskawka i Guawa. 125 ml, nowa, nieużywana. 11 zł z wysyłką
2.Avon, perfumy Today Tomorrow Always, 50 ml, nowe nieużywane, jeszcze w kartoniku i folii. 50 zł z wysyłką.
3.2 sztuki! wellaflex Pianka Loki i Fale mocno utrwalająca, 200 ml, nowe, nieużywane. 16 zł/1 szt z wysyłką, 21 zł/2 szt.
4.Avon, SSS. Złocisty olejek mineralny w sprayu z połyskującymi drobinkiami. 150 ml , uzyty 2 razy. 11 zł z wysyłką.
5.Avon, Świąteczny płyn do kąpieli choinka o zapachu zielonego jabłuszka. Nowy, nieużywany, poj.250 ml. 15 zł z wysyłką.
6.2 sztuki! Avon, Płyn do kąpieli, zapach Soft Pink, 500 ml, nowe, nieużywane. 15zł/szt z wysyłka, 21zł/2 szt.
7.Farba do włosów palette color & gloss smakowity toffee.Kolor do 28 myć (6-8 tygodni).Nowa nieużywana, w kartoniku.15 zł z wysyłką.
8.Avon sesnes. żel do mycia ciała.zapach Aloha.250 ml, nowy nieużywany. 11 zł z wysyłką.
 9.2 sztuki, Avon solutions winter Maseczka nawilżająca na zime. 50 ml, nowa, nieużywana, jeszcze w kartoniku.15 zł z wysyłką, 21 zł/2 szt.
10.Avon Solutions plus.Maska z witaminami 'źródło energii'100 ml, nowa, nieużywana. 16 zł z wysyłką
11.Avon naturals.Jogurtowa nawilżająca maseczka do twarzy z truskawkami.75 ml, nowa, nieużywana.11 zł z wysyłką.
12.Oriflame footcare, Chłodzący żel do stóp z truskawka i mentolem.100 ml, użyty raz, ale jest to nieznaczy ubytek.
13.Lakiery do paznokci. Ubytki zaznaczone na zdjęciach. Wszystkie zdjęcia są z intrnetu.
a) Miss selene nr 161
b) Miss Selene n 154
c) Miss Selene nr 11
d) Wibo Express Growth nr 307
e) Essence nr 28 Plum Perfect
f) Inglot nr 945, poniszczona zakrętka dostałam jako gratis przy okazji jakiejś wymiany.
 Piszcie, piszcie. Wiele z tych kosmetyków nada się jako prezenty na zbliżające Święta. Wszystkim chętnych udzielę pozostałych informacji jeśli będzie taka potrzeba :) 


I chciałam się Wam pochwalić, że chwilę po napisaniu poprzedniej notki, znalazłam perfumy,które znajdowały się na mojej Wish na allegro, po bardzo korzystej cenie. I przed chwilką listonosz mi je przyniósł :) Tak samo jak dwie paletki ze Sleek'a z wymiany. W paczce na dodatek było kilka gratisów. Co prawda umówiłyśmy się z tą osobką ,że coś tam sobie dorzucimy ale nie spodziewałam się aż takiej ilości i jakości :)

piątek, 11 listopada 2011

20. moja wish

Dzisiaj usiadłam i tak sobie pomyślałam, że moja wish lista jest jakaś taka niesprecyzowana. Nigdy jej jako takiej nie stworzyłam, bo stwierdziłam, że będę polować tylko na to co się na niej znajduje, a wszystkiego innego będę sobie odmawiała. Zawsze jakieś wytłumaczenie ;p Na pewno chciałam mieć pomadkę Nivea Żurawina i Malina. Udało mi się ją wygrać w rozdaniu (w co nadal nie mogę uwierzyć ;p), więc odpadła.
Następne było masła do ciała Eveline Zniewalający Cynamon.Polowałam na nie ze względu na zapach, który uwielbiam. Ale jak na złość w mojej Naturze było ono niedostępnie. Jednak wreszcie je sobie wychodziłam i po długich tygodniach poszukiwań i marudzenia u innych na blogach dotarło ono do mojej małej mieściny. Więc jest...
Następną rzeczą są paletki Sleek, o których każda szanująca się blogerka, nawet taka początkująca jak ja słyszała. Mnie zauroczyły prawie wszystkie. Poluje na numerki od 3 do 9. No i dzisiaj, udało mi się dokonać na wizażu (choć już powoli zaczynałam wątpić w ten portal) wymianki na dwie z nich! Nawet nie wiecie jaka była szczęśliwa. Miałam w planie kupić sobie choć jedną na Mikołaja, lecz nie mogłam się zdecydować którą. Teraz ten wybór będzie łatwiejszy. Z wymiany będę miała numer 4 czyli Bad Girl i numer 8 czyli Oh So Special.Hurra! Teraz trzeba dokupić resztę ;p Zdjęcie zapożyczyłam od Cat Girl.Jak już one do mnie dotrą to pochwalę się nimi z przyjemnością! :)
To tyle z tego co już mam. Następne w kolejce na mojej wish są:

  • Essence Circus Confetti, którego u mnie nie dostanę na 100 %, bo jedyna szafa essence u mnie w mieście jest strasznie wybrakowana i żadne limitki do niej nie dochodza.
  •  Perfumy Kylie Minogue Sweet Darling, które z tego co wiem są dostępne jedynie na allegro. Więc to nie problem, ale musze znaleźć na nie jakieś luźne fundusze, z którymi jest ostatnio kiepsko ;p Ale chyba się szybko na nie zdecyduje, bo są tego naprawdę warte!

  •  i już z takich niekosmetycznych to mam chciejkę na świece zapachowe z Ikei, której u mnie również nie ma. Chciałabym brązowa i białą (naturalną) czyli jabłko z cynamonem i lody waniliowe (?). A to za sprawą jednej z Was, która ostatnio pokazywała je na blogu.



Tak więc nie jestem wymagająca, jednak lista z pewnością jest dłuższa, a ja po prostu o kilku rzeczach zapomniałam ;p A tak przy okazji pochwalę się, że ostatnio w napływie weny zrobiłam 30 nowych par kolczyków, które wystawię  na kiermaszu adwentowym :)

wtorek, 8 listopada 2011

19. rozdanie limitkowe

Hej! wpadam tylko na chwilę, mam strasznie zabiegany tydzień... więc żebyście o mnie nie zapomniały podzielę się z Wami super rozdaniem! http://anna-fanfreluches.blogspot.com/2011/10/limitkowe-rozdanie-zapraszam-fanki.html  Rozdanie trwa do 24 XI, a kilka dni po tym pojawią sie wyniki :)

  I przy okazji dziekuje za 300 już wejśc, które rosna każdego dnia! Jest to dla mnie ogromny sukces i motywacja do dalszego prowadzenia bloga. Mam nadzieje, że powoli będę się rozkręcała!

sobota, 5 listopada 2011

18. Zużycia października

Dzisiaj czas na moje pierwsze zużycia. Są to kosmetyki których pozbyłam się od 1 października do przed chwilą ;p Na półce jest jeszcze kilka innych kosmetyków na wykończeniu, ale nie chcialam dłużej zwlekać z tym postem, więc tamte rzeczy pojawią się na pewno w przyszłym miesiącu.

Zużyć nie jest jakoś zadziwiająco dużo, czyli tyle ile chciałabym, żeby było ale mało też nie :)

Na początku to co używamy codziennie.Od lewej na dole
1) szampon Nivea Straight&Easy, 400 ml. Teraz pójdzie w odstawkę, bo mam kilka innych do wypróbowania.
2) Kokosowa terapia skóry i zmysłów, mleczko pod prysznic Ziaja 500 ml.Nic specjalnego. Kocham kokos, a to wcale nim nie pachniało.
3) Joanna NaturiaPeeling myjący z czarną porzeczką.100 ml. Daję radę, choć nadal mam na ciele miejsca, którym przyda się coś mocniejszego.


Od lewej :

4) Avon naturals Jogurt do ciała Mango, 200 ml. Są lepsze, powiem może tak. Ja uwielbiam masła i balsamy głównie za zapach, a ten nawet tym nie powalił.
5) Mój ulubiony! Avon Kremowo - pudrowy podkład w kompakcie Natural Beige. 10 g. Uwielbiam go! Używam i nie zamienię na nic innego!

Od lewej :
6) Accos Płyn myjący do skóry trądzikowej, 175 ml.
7) Accos Żel przeciwtrądzikowy, 75 ml. 
Używam tej serii od kilku lat, na początku codziennie, a teraz tylko jak czuję że zaraz pojawi się na twarzy coś nieproszonego. I sprawdza się rewelacyjnie. Chyba już na zawsze zostanę przy tym, bo moja ceraz jest wrażliwa i boję się nowości.

Do kompletu jest chyba jakiś krem i mydło, ale mi te dwa w zupełności wystarczają.

A przy okazji zapraszam Was na moją nową wymiankę kosmetyczną TUTAJ
Piszcie, zawsze można się dogadać. Do końca roku, chcę się pozbyć tych rzeczy.

Teraz zmykam do babci, buziaki! :*

piątek, 4 listopada 2011

17. Tag: Ulubione lakiery na JESIEŃ + nowości!

Jakiś czas temu natknęłam się na bloga Lustrerko-em  i ten oto tag :) Początek tagu można zobaczyć tutaj. Do zabawy zostały zaproszone wszystkie chętne blogerki więc i ja skorzystałam :)
Jak wiadomo, jesień to kolory stonowane. Fiolety, jesienie, brąze i złocistości. Chociaż czasami odrobina szaleństwa nie zaszkodzi ;p Poniżej moje wybrane lakiery na jesień. Z przykrością stwierdzam, że ta kolekcja jest wybrakowana! Brakuje zieleni i czerwieni (chociaż za tymi nie przepadam...). No coż, trzeba to nadrobić ;p Buteleczki odwróciłam 'tyłem' lub 'bokiem' by lepiej było widać kolor.

Na początek brązy i fiolety.
od lewej : 
  • Oriflame Dark Brown - mój pierwszy lakier z tej firmy, cena w promocji 7.90 zł/8 ml Polecam!
  • Hean nr 487 czyli ta tzw. mleczna czekolada - mój najnowszy nabytek i właśnie mam nim wysmarowane paznokcie. 5,50zł/7 ml, w małej drogeryjce. Potrzebowałam jakiegoś ładnego brąziku bo mój ulubiony mama zabrała ze sobą do Holandii.
  • Eveline 623 - mój zdecydowany faworyt! Kolor jest przeboski, ni to brąz, ni fiolet, ni róż. No rewelacja po prostu. Kosztował mnie 3,59 / 12 ml w Biedronce. Jak tylko przyjdą mi wzorniki to Wam go pokaże, jest naprawdę świetny.
  • Bell 304 - wygrałam go w jakiejś zbiorowej aukcji, na której za jakąś śmieszną cenę, udało mi się wygrać 11 lakierów. Jest mały ubytek, lecz ja nie miałam go jeszcze okazji wypróbować. Dopiero na zdjęciu zauważyłam, że ma on drobinki :)
  • Avon Purple Passion - z jakiejś starej letniej edycji, kosztował mnie 4,90 / 8 ml w ofercie netto. W rzeczywistości kolor jest troszkę inny, cięzko było go obfocić.
  • Oriflame Purple - booski! W katalogu wydawał się całkiem inny a na paznokciach połyskuję milionem drobinek, ale takich ładnych, nie chamskich :D cena 7.90 w promocji za 8 ml. Z kolorem tak jak wyżej...
Teraz kolej na nudziaki, rudości, złocistości i miedzie.
od lewej :
  • Avon Vanilla Shake - taki jakiś mleczno nudowy. Strasznie go nie lubię, przez to, że aby uzyskać jakikolwiek efekt czy kolor trzeba nałożyć z 5 warstw, przez co bardzo szybko go ubywa. I dobrze, przynajmniej się zrobi miejsce na następne ;p Cena są różne od 10.90 do chyba nawet 15.90 za 12 ml.
  • Miss Sporty Clubbing Colours 312 - zwykła złota jesień, 5.49 / 7 ml.
  • Sensique 256 - jeden z nowszych. Wiem, że on będzie u mnie na paznokciach gościł jako następny :) Cena 5.99/8 ml. Planuje jeszcze kupić jego zielonego brata z tej nowej orientalnej kolekcji :)
  • Lemax - nie ma numerka ani nic, kupiłam go u chińczyka za 3 zł. Najczęściej nakładam na niego czarnego pękacza i wychodzi mi panterka :)
  • Sensique Inspired By earth 215 - mam go chyba już ze 2 lata, jak nie więcej i jak na razie się trzyma. Zapłaciłam coś około 3 zł za 6 ml.
I na koniec coś co pod żadną kategorię nie pasuje ;p
od lewej : 
  • Sensique Inspired by earth 214 - wszystko tak samo jak ten rudy powyżej :D
  • Wibo 215 - niby to odżywka niby brokacik. Ma w sobie drobinki we wszystkich kolorach jesieni. Nada się to urozmaicenia :) On równiez był w paczce 11 lakierów.
  • Avon Red Velvet - jeden z moich ulubionych, jest to lakier matowy. Jedyny minus to taki, że się szybko ściera. Ale za to ma piękny kolor i szybko schnie. Cena jak to w Avonie bywa, zależy... 
  • Również Avon - Blue Flare - mój pierwszy lakier w ogóle, no więc i najstarszy i trzyma się świetnie. 
  • i ostatni to Safari od chińczyka nr 330. Cena 3 zł za 12 ml.

Teraz widze, że nie mam co sobie żałować i dokupić jeszcze kilka tak, żeby wam dorównać ;pp I na koniec chcę Wam pokazać książkę, którą kupiłam w Biedronce (znowu!) tak by uzupełnić moją tworzącą się biblioteczkę :D Są to 3 opowiadania w jednej książce i kosztowała ona 10.90 zł. W sam raz na nadchodzącą porę. I ta okładka - no nie mogłam się powstrzymać ;p
Aaaa, i w trakcie pisania notki zapukał do mnie listonosz i przyniósł koraliczki, które pokazywałam w ostatnim poście i moją nową dżinsową tuniczkę, którą kupiłam na allegro za zawrotną sumę 10 zł. Mam nadzieję, że coś da się z nią wykombinować. Na zdjęciu to nie ja, zdjęcie zapożyczone z aukcji.
Dziękuje tym co dotrwali do końca. Ja to się zawsze rozgadam....
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...