piątek, 30 grudnia 2011

31. Rozdania

Dzisiaj wpadam tylko na moment, by podzielic sie z Wami kolejna porcja rozdan w ktorych biore udzial :))

1. Rozdanie na blogu Onlysweetpink, ktorego sponsorem jest internetowy sklep www.cocolita.pl, a do wygrania jest wybrana przez siebie paletka sleek. Ja zdecydowalam sie na monaco. A tutaj link :  http://onlysweetpink.blogspot.com/2011/12/rozdanie-cocolitapl-sleek.html

2.Kolejne rozdanie jest tutaj : http://zjemtowszystko.blogspot.com/2011/12/noworoczne-rozdanie-u-lets-talk-beauty.html . Potrwa ono do 10 stycznia, a do wygrania ... miala byc niespodzianka, ale wlasicielka sie wygadala :))
3. I ostatnie juz, rozdanie z postanowieniami, w ktorym do wygrania nie tylko kosmetyki, ale i mile drobiazgi :) http://krainaluster.blogspot.com/2011/12/rodanie-noworoczne-zapraszam-do-zabawy.html
Mam nadzieje ze w ktoryms mi sie poszczesci, jako dobra wrozba na Nowy Rok! :)

czwartek, 29 grudnia 2011

30. ktory ?

Wpadam do Was na chwilke i zmykam dalej pod kolderke :) Z racji tego ze od kilku dni trwaja wyprzedaze, a u mnie w miescinie pustki (Bo to dziura jak nic!), nie pozostaje mi nic innego jak szperanie na allegro. Jako ze troche wolnej kaski mialam postanowilam ja wydac na cos co najbardziej lubie, czyli pierdolki ;pp Wiekszosc poszla na zbiorowe zamowienie z Katherine, na ktore uzbieralysmy razem z kolezankami juz ponad 600 zl ;O Jak juz wsztstko przyjdzie to chetnie sie z Wami podziele tym co sobie zamowilam, chcecie? Ale dla mnie to i tak malo ;p Postanowilam sobie kupic jakas portmonetke. Bedzie mi ona sluzyla jako saszetka na leki do torebki, a do mniejszej torebusi jako portfel na drobniaki :)) Z tym ze zastanawiam sie ktora wybrac... Ponizej zdjecia i kilka slowek na temat kazdej.

Na poczatek moj numer jeden, tylko tu jest maly problem. Ale o tym za chwile. Co mysle? Jest idealna! Duza, zapinanie jake uwielbiam i cudowny kolor. No wlasnie... U jednego sprzedawcy jest to zdjecie po lewej, ale w opisie ze to jest braz. Wiec poszukalam dalej i znalazlam to samo tyle ze w prawdziwym brazie. I sie zastanawiam czy ta po lewej to ta sama co po prawej? tylko zdjecie jakies nie takie? Nie ukrywam ze ten musztardowy kolor bardziej mi przypadl do gustu. Dlatego nadal sie waham, bo nie wiem jak z kolorem. aaa i zdjecie znieksztalcone bo wklejane w Paincie :D

wymiary : szer. 14 cm x wys. 10 cm
cena : 13 + 6 = 19

Nastepnie jest cos uroczego :) Jak ja zobaczylam to buzia sama mi sie usmiechnela :)) Jest to slodka sowka. Zarzutow jako takich nie mam, tylko zastanawiam sie czy to jest tak do konca moj styl...
wymiary : szer.10 cm x wys. 13 cm
cena : 14 + 6 = 20 zl

I sa jeszcze dwie, ktore wkleje tutaj chyba tylko po to zeby utrudnialy mi wybor ;p
Sa to koteczek(?) z kokardka i portmonetka w stylu marynarskim, ktora w tych wyborach odpada chyba jako pierwsza ;p Raczej nie zdecyduje sie na zadna z tych, ale moze ktorejs z Was przypadnie do gustu, wiec w razie czego prosce o linki a tutaj dane szczegolowe :D

wymiary : koteczek szer. 12 cm x wys. 9 cm marynarska szer. 14 cm x wys. 10 cm
ceny : obie 13 zl + 6 zl = 19 zl


Na razie musze pocieszyc sie tym, bo na najblizsze zakupy planuje jechac dopiero na feriach czyli w drugiej polowie stycznia, ale najpierw musze sobie na nie zebrac jakies pieniadze ;p

Wiec ktory wybrac? Moje glosy plasuja sie tak jak wyzej :))

środa, 28 grudnia 2011

29. zestaw lakierów Bell

Od razu przepraszam za brak zyczen i moja nieobecnosc ale kompletnie nie mialam na nic czasu przez ostatniich kilka dni. Przychodze do Was z postem, ktory zaplanowalam juz na jakis tydzien temu i wtedy tez zrobilam zdjecia ale jakos tak mi to umknelo :)  Ale obiecuje ze to sie wiecej nie powtorzy ;p Poza tym ostatnimi czasy uklada mi sie w glowie plan i postanowienia na Nowy Rok. Nigdy jakos wagi do tego nie przywiazywalam, bo wiedzialam ze i tak nie spelnie tego co sobie obiecam. Jednak teraz mysle ze dam rade, do wszystkiego dochodzi sie malymi kroczkami.


Wracajac jednak do rzeczy to chcialam Wam przedstawic swiateczny zestaw 2-och lakierow Bell, baza + pekacz, ktory znalazlam w Drogerii Natura. Cena to cos okolo 12-15 zl. Ja zdecydowalam sie na opcje granat + srebro, zastanawialam sie jeszcze nad zlotym + czerwonym i... dostalam je od brata po choinke :)

Pudeleczko z lakierami prezentuje sie tak (troche pogniecione od niesienia w torebce) :

Z tylu instrukcja jak wykonac manicure tymi lakierami. Mi tego tlumaczyc nie trzeba ;p

Oto jak prezentuja sie lakiery, oba razem i kazdy osobno :



Dzisiaj juz tych lakierow nie mam na paznokciach, ale musze pochwalic ich trwalosc. Z jakoscia juz troche gorzej bo musialam nalozyc 3 warstwy granatu, ale za to trzymaly sie one okolo 5dni jesli dobrze licze (chociaz z matma u mnie nie najlepiej ;p) przy tych wszystkich pracach domowo-kuchenno-swiatecznych i dopiero tak okolo 4 dnia zaczely sie scierac koncowki. Wiec jestem zadowolona :)

I maly bonusik, na pudeleczku pokazane byly inne wersje, a ja nimi dziele sie z Wami, przy okazji widac jak zestaw ten prezentuje sie na paznokciach :) Tak jak juz mowilam dostalam rowniez ten  czerwono zloty zestaw ktory rowniez postaram sie Wam pokazac.



A co jeszcze dostalam na gwiazdke ? Wymarzonego bialego Sony VAIO. I dlatego pisze bez polskich znakow ;( postaram sie cos z tym zrobic.

Teraz jednak wracam nadrabiac zaleglosci ksiazkowo-gazetowo, ktore zbieraja mi sie az od pazdziernika! Buziaczki!

sobota, 17 grudnia 2011

28. Dłonie wizytówką kobiety + poczęstunek

Hej, hej. Tak jak obiecałam, dzisiaj kolejna kolekcja. Jak wiadomo dłonie, bardzo dużo świadczą o człowieku. Ja jakoś większej uwagi na to nie zwracałam. Do momentu, w którym nie zorientowałam się ile kremów do rąk mam w zapasie. OLABOGA ;p  Ale pielęgnacja i nawilżenie się przyda, zwłaszcza zimą. Więc przedstawiam moją gromadkę w całej okazałości :

Kremy będę pokazywała w kolejności zakupu :) Na początek ten, który używam obecnie. Jak już kiedyś wspominałam, nie umiem używać kilku takich samych kosmetyków jednocześnie. Jeden zużywam do końca,a potem otwieram następny :)

Więc bieżącym kremem jest Oriflame, Krem do rąk i paznokci z ekstraktem  z moreli i białej herbaty. Niska cena, 9.90 za opakowanie JUMBO. Zapach boski, z działaniem już gorzej. Szkodzić nie szkodzi, ale też wielkich rezultatów nie zauważyłam. Krem na szczęście jest już na wykończeniu, męczę go i wymęczyć nie mogę.

Kolejny jest AVON SkinSoSoft Nawilżający krem do rąk. Jestem konsultantką tej firmy, ale jakoś z kosmetykami tej serii nie miałam za dużo do czynienia. Pierwszą styczność z tym kremem miałam u koleżanki i zapragnęłam go mieć. Więc zamówiłam i jest. Jak się sprawdzi? Zobaczymy :)

Następny to ISANA Krem do rąk rumiankowy. Pokazywałam go przy okazji haulu już spory czas temu. Nadal czeka na swoją kolej. I najmniej mnie do niego ciągnie. To opakowanie jakieś takie ... brzydkie ? Urok bycia estetą...
Teraz znany już chyba wszystkim Cztery Pory Roku, Zimowy krem do rąk. Pierwszy raz mam do czynienia z tą firmą. Czemu go kupiłam? Zapach (obłędny! <3), cena (3.99 ?), mini opakowanie (wszędzie go zmieszczę i szybko zużyję). Mam nadzieję, że przy używaniu go znajdę jeszcze mnóstwo plusów !

Następne są dwa kremy do rąk, które przedstawiałam ostatnio. Jak na razie nic więcej o nich powiedzieć nie mogę, bo też czekają na swoją kolej. Dla przypomnienia zdjęcie :
I ostatni już krem do kompletu z kremem do stóp i łokci, który przyszedł z opóźnieniem z powodu braków w magazynie. Jest to AVON Planet Spa, Tropikalny krem do rąk i skórek z masłem SHEA. Mam nadzieję, że będzie się równie dobrze sprawował jak ten do stóp.


Na koniec chcę Wam przedstawić mojego towarzysza św.Mikołaja/Dziadka Mroza. Pojemniczek ten kupiłam w zeszłym roku przed Świętami za bodajże 5 zł. W środku były cukierki. A raczej ich ohydne podróby. Dzisiaj sobie o nim przypomniałam i postawiłam na biurku, wypełniając go słodyczami, które przyniósł mi kilka dni temu Św.Mikołaj.

Częstujcie się, zapraszam! 


czwartek, 15 grudnia 2011

27. który ?

Dla Mamuni, na Gwiazdkę. Uwieelbia dresy. To już prawie końcówka prezentów dla niej... Więc który ?

1. Ja + tatuś TAK brat1 + brat2 NIE


2. Ja + brat2 NIE tatuś + brat1 TAK

3.Ja + brat1 TAK tatuś + brat2 NIE
 

Klikając w zdjęcie, powiększy się ono. Wszystkie pochodzą z allegro.

niedziela, 11 grudnia 2011

26. swiateczne zamowienia

Zeszły tydzień upłynął mi pod znakiem paczek :p i następny tez się taki zapowiada ;pp Przyszła do mnie paczka z Avonu i Oriflame (a co dla mnie to zaraz Wam pokażę), buty dla brata, część prezentu dla mamy,  a czekam jeszcze na druga i trzecia część prezentu dla niej, na rękawiczki, na prezent dla jednego brata. A i jeszcze na najwiekszą przesylke, moja mame w osobie własnej, która wreszcie wróci z Holandii. Musze jeszcze zamówić coś dla drugiego brata i taty. Ech... Ale na szczęście ostatnio świetnie mi idzie sprzedaż na allegro i szafie.

A oto co dla siebie zamówiłam :
ogólny paczkowy bałagan

A co z Oriflame : 
w tym katalogu marnie, jakoś ta firma mnie nie kusi, ale to dobrze dla mojego portfela ;p 
co tam było? 
dwa kremy do rąk z ulotki (ten po lewej to świąteczny, nie mogłam się oprzeć już samej nazwie i opakowaniu - potem się okazało że zapach też niczego sobie i drugi to krem kokos i mleczko ryżowe, no ja jako kokosomaniaczka nie mogłam go nie zamówić )
oraz baza pod makijaż, zobaczymy jak się będzie sprawować :)

A teraz Avon : 
na początek zestaw 3 par kolczyków, które pokazywałam w poprzednim poście, są urocze! 

następnie Tropikalny krem do stóp i łokci z kwasami AHA, jest genialny! to moje kolejne opakowanie, zamówiłam na zapas, bo mi się już kończy 

 Kolejny jest Pachnący krem do nawilżania skórek. Skusiłam się ze względu na pochlebne opinie i słodkie opakowanie. Był to dobry wybór, już zdążyłam go wypróbować ;p

Zmierzając ku końcowi... Paletka cieni i błyszczyków, już chyba wszystkim znana za sprawą swojej ceny - 9.90 zł. Cienie są kremowe, ślady paluchów sa moje, nie mogłam się powstrzymać.




I ostatnie Diamentowe konturówki do oczu. Fioletowa - idealna! i zielona - która nie okazała się zielona i pójdzie na zwrot 
ręka mojego 12 letniego brata ;p

Wczorajszy dzień spędziłam w Opolu w kinie na bajce pt. Artur ratuje Święta. A wieczór spędziłam czytając książkę i zajadając się biała czekoladą. Mam już pomysł na kolejnego posta, będzie to znów jakaś moja kolekcja. A teraz spadam do babci na imieniny.

piątek, 9 grudnia 2011

25. moja kolekcja cieni + gadanina

Z napisaniem tego posta zwlekam już tydzień. Bo tyle mam już zrobione zdjęcia. Ale jakoś tak nigdy nie miałam czasu. Nie no czas może i był, ale następował brak sił. Ale już za tydzień ten stan się zmieni. Częśc obowiązków ze mnie 'zejdzie'. Tak więc dzisiaj przychodzę do Was z moją małą, jak na blogowe wyznaczniki kolekcją ;p Ja tam jestem zadowolona. Cieniami i tak nie maluję się zbyt często i nie potrafię stworzyć takich cudów jak niejedna z Was :)

Na początek wszystkim już znane paletki Sleek, które mam z wymiany i są moimi skarbami. Posiadam Oh So Special i Bad Girl. I o ile z tej pierwszej jestem mega zadowolona, to ta druga, wczoraj już przy pierwszym użyciu mnie rozczarowała...
Bad Girl
 
Oh So special
Następne są Avonki (od lewej) :Mineralny cień do powiek In the Nude, Paletka 8 cieni Water colour, Poczwórne cienie Striped camouflage.
Mineralny cień do powiek. Żeby go użyć trzeba sobie go troszkę wysypać, a bardzo ciężko go stamtąd wydostać, bo przez te dziurki nic nie chce lecieć...
Paletka 8 cieni. Ją również mam z wymiany, to moje pierwsze 'poważne' cienie ;p Są bardzo wydajne, po zużyciu widać które są ulubionymi. Numerek 2, 3 i 4, mają już spore wgłębienia ;p
I ostatnie z tej firmy, to chyba wszystkim już znane poczwórne cienie. Moje są z jakiejś limitowanej edycji, pudełeczko mają w tygrysi wzorek :) Rzadko je używam, choć nie powiem - fajne są, ale cień po lewej na dole, jest w ogóle niewidoczny. Ma taką jakąś inna konsystencje..
Kolejne są cienie z My secret Purple Garden. Kupiłam jej w szafie wyprzedażowej w Naturze za 9.90. Skusił mnie makijaż mojej koleżanki fioletowym cienie właśnie z tej paletki, jednak ja tak wyrazistego koloru za Chiny nie umiem uzyskać ;p
I ostatnie już to cienie Sensique, których nie ma na zdjęciu zbiorczym bo kupiłam je jakoś na dniach. I tutaj znów moja silna wola zawiodła i kupiłam je, gdy zobaczyłam ich zdjęcie na którymś z blogów. 
Są to cienie z kolekcji Oriental Dream Bamboo in autumn.
Mam nadzieje, ze Wam się podoba :))


No i  na koniec taka moja ogólna paplanina. 
1)Jako,  że ostatnio się ciut wzbogaciłam to kupiłam część prezentów pod choinkę. I z 220 zł na koncie zostało jakieś 15 ;pp A sobie kupiłam tylko rękawiczki! 
2)Ostatnio zrobiłam małą dokładkę w zakładce sprzedaż/wymiana a zaraz zabieram się za następna.
3)Zobaczcie jakie sobie kupiłam ładne świąteczne kolczyki z Avonu. Cena za 3 pary to jedyne 19.90(zdjęcie z allegro)
4) A i wiecie może czy jak dostanie się na listę Beauty Blogs to dostaję się jakieś info? Ja już tydzień temu wysłałam zgłoszenie i do teraz cisza...
 EDIT :
AAA juz tam jestem, już jestem! Udało mi się dostać na listę Beauty Blogs, weszłam na stronę by zobaczyć co nowego u Was i zobaczyłam, że mój blog wyświetla się tam wsród wielu innych. Baner już można zobaczyć po prawej stronie.

No nic spadam trochę ogarnąć, miłego weekendu.

piątek, 2 grudnia 2011

24. Zużycia listopada.

A jednak jestem ponownie dzisiaj. :)) Póki mam czas to nadrabiam. Dzisiaj pokażę Wam zużycia z poprzedniego miesiąca. Jestem zadowolona. Uwielbiam patrzeć na puste butelki, które robią miejsca nowym kosmetykom :) Zajrzyjmy najpierw do magicznej siateczki, do której trafiały zużycia.

A oto co się z niej wynurza :
Więc zaczynając od początku i dzieląc na kategorie, pierwsze są kosmetyki do ciała : 
  • Palmolive, żel do ciała, Kokos i ekstrakty mleczne. Myje, no bo co więcej ma robić ;p 250 ml
  • Marion, Body therapy, żel peelingujący, mleczko kokosowe. 100 ml. Ścierał słabo, ale dopiero potem doczytałam  że to żel niż peeling. Kupiony na allegro za 3.30 zł. Mam jeszcze wersję pomarańcza z białą czekoladą, mam nadzieję, że pojawi się w zużyciach grudnia.

Następne są kosmetyki do twarzy : 
  • Avon, preparat do demakijażu oczu z odżywką, 150 ml / 9,90 (w promocji!). Ja używam do całej twarzy. Mój ukochany, teraz mam coś innego, pierwszy raz w życiu, a ten już czeka w zapasie.
  • Avon Clearskin, Oczyszczający tonik przeciw wągrom z 2% kwasem salicylowym, 125ml. Jak wyżej! Używam od dawien dawna, teraz mam jedynie małą przerwę na wypróbowanie czegoś innego.
 A teraz kategoria inne : 
  •  Isana, zmywacz do paznokci, 125 ml. Zmywacz jak zmywacz, ja do tego nie przywiązuje większej wagi. Następnym razem kupię ten chwalony z Biedronki.
  • FM, perfumy nr 17 czyli odpowiednik Paris Hilton, 30 ml. Zapłaciłam coś około 25 zł (?). Zapach się u mnie nie sprawdził, pachniał całkiem inaczej na mnie, a inaczej na mojej mamie. Jak u niej go poczułam to się zakochałam, a tutaj nic. Jeszcze nie trafiłam na swój ukochany zapach.

Ostatnie są drobnostki : 
  • Avon Care, balsam do ust z olejkiem ryżowym, który pokazywałam przy okazji mojej pomadkowej kolekcji. Sprawdził się świetnie, szczególnie gdy byłam przeziębiona i moje usta były baaardzo suche.
  • Oriflame, Very me. Korektor, odcień jaśniejszy. Jest dobry, ale ja już coraz rzadziej używam korektora, za co jestem wdzięczna mojej cerze :))
  • Oriflame, znany już wszystkim krem uniwersalny czyli tak zwany miodek w wersji karmelowej. Zapach i działanie cudowne, jednak cieszę się że już go skoczyłam, bo nareszcie mogę wypróbować coś innego. Miałam go równe 2 lata!
  • Perfecta No problem, antybakteryjna maseczka na twarz głęboko oczyszczająca do cery tłustej, trądzikowej i mieszanej. Gruszla +krzem+glinka termalna. Miałam ją w próbkach i szczerze mówiąc nie wiem skąd. Więcej się nie wypowiadam, bo następnego dnia po użyciu jej moja twarzy wyglądała jak wielki, czerwony balon! Masakra!
Mam nadzieję, że przez weekend uda mi się wygospodarować trochę czasu (choć może to być, trudne bo jutro mój brat wyprawia 12 urodziny i nie wie jak przeżyję wizytę 6 chłopców w tym wieku). Jeśli dam radę, to pokażę Wam moją kolekcję cieni. Zdjęcia mam już zrobione, więc to najtrudniejsze już za mną. Aaaa i dzięki pomocy Kamyczka z bloga Kamykowyswiat udało mi się dodać podstronę z wymianą/sprzedażą, na której już dzisiaj mam nadzieję pojawią się kosmetyki z kilku postów niżej jak i nowe!   Buziaki!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...