Pora na trzecią część mojej kosmetykowej kolekcji. Jesteśmy już na półmetku, tego co chcę Wam pokazać. Poprzednie części są TUTAJ - włosy i TUTAJ - twarz. Dzisiaj część zapasów - ta do pielęgnacji ciała, co do której przywiązuje chyba największą wagę. Na sam początek pokażę Wam jak prezentuje się całość :
Następnie zaprezentuje Wam poszczególne kategorie:
BALSAMY
*Mleczko pielęgnujące Johnsons
*Rewitalizujący balsam do ciała Himalajskie Jagody Goji Avon
*Łagodzące mleczko do ciała z miodem Garnier
*Emulsja kojąca po opalaniu FlosLek
*Krem z masłem kakaowym Queen Helene
*Krem do ciała Indian Chai Balea
PEELINGI
*Peeling myjący z kiwi Joanna
*Peeling do ciała Jezyna i malina Tutti Frutti Farmona
*Peelingujący żel do ciała Balea
*Peelingujący żel pod prysznic z kokosem i lotosem Alverde
*Peeling do ciała ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy Avon
OBECNIE UŻYWANE
*Scrub do ciała Wanillia Avon RECENZJA
*Dwufazowy odżywczy olejek do ciała "Satynowa miękkość" Avon RECENZJA
*Bodyslim Serum przeciw rozstępom Kolastyna RECENZJA
*Balsam delikatnie brązujący FlosLek
*Krem do ciała z odżywczą pszenicą i kokosem Oriflame
*Balsam delikatnie brązujący FlosLek
*Krem do ciała z odżywczą pszenicą i kokosem Oriflame
Hm, przecież tego wcale nie jest jakoś spektakularnie dużo :P Wydawało mi się przedtem że zapasy są ciut większe :D Jak Wy stoicie z pielęgnacją? Można też zauważyć, że w zapasie nie mam żadego specyfiku do rozstępów, z którymi się borykam. Kilka takowych już tutaj recenzowałam. Teraz przymierzam się do zakupu Bio-Oil. Miał ktoś? Polecacie?
Pamiętajcie też, że możecie klikać w zakładkę 'Aktualnie używam' i wskazać kosmetyki, które Was zainteresują ;) Chętnie poczytam i wezmę pod uwagę Wasze propozycje recenzji :)
Fajne zapasy;)
OdpowiedzUsuńOj dużo tego ;)
OdpowiedzUsuńSpore zapasy ;)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam zwłaszcza Balei i Alverde.
o mamusiu! a ja myślałam ze moje zapasy kupione w końcówce maja to jakiś ogrom ale w porównaniu z twoimi to ja wypadam mizernie :(
OdpowiedzUsuńTymczasem... Życze miłej i spokojnej nocki - Cam z beauty--corner.blogspot.com
+ dodaje do obserwowanych skoro tego az tyle to szykuje sie spoooro recenzji ! :)
Ale cuda :D Ja mam sporo balsamów do ciała, ale nie przeszkadza mi to :D Lubię mieć wybór, przynajmniej zapachy nie nudzą mi się tak szybko :)
OdpowiedzUsuńTwoje zapasy w porównaniu z moimi są niewielkie;) Od pewnego czasu korzystam z Excela. Mam nawet specjalny plik, w którym spisałam termin przydatności poszczególnych kosmetyków, żeby uniknąć przykrych niespodzianek;)
OdpowiedzUsuńMiałam truskawkowy scrub z Avonu i był totalnym bublem!
OdpowiedzUsuń