Hej, hej :) Przy okazji prezentowania na blogu któregoś z moich 'wymyślnych' manicurów pisałam, że w swojej kolekcji lakierowej (ponad 115 sztuk!) nie mam odpowiedniej zieleni. Zmieniło się to jednak po Opolskim Spotkaniu Blogerek, skąd przytachałam do domu lakiery firmy Colour Alike, o czym pisałam TUTAJ. Dzisiaj jeden z nich przedstawię Wam bliżej. Jak do tej pory jest to mój numer jeden z zielonych lakierów - pod względem idealnego odcienia.
Na zdjęciach w duecie razem ze swoim bratem numerek 486 - Goldwasser, który nie miał jeszcze okazji występować na moich paznokciach. Jedyne co o nim wiem, to to, że jest bardzo mocno napigmentowany i trzeba nałożyć pod niego bazę, co ja akurat czynie w przypadku każdego lakieru.
na paznokciach lakier Lavender z My secret ;)
Lakier o uroczo brzmiącej nazwie 'Żabianka' na paznokciach prezentuje się następująco :
A tutaj podczas kąpieli :D
Do uzyskania takiego efektu wystarczą nam 2 warstwy. Niestety nie powiem Wam dokładnie, ile dni ten lakier wytrzymuje bez naruszenia, ponieważ ja kolory na paznokciach zmieniam średnio co 2 dni ;)) Jeśli chcecie sprawdzę dokładniej jego trwałość i dam znać :)
Miłego dnia i do następnego ;)
jakie piękne kolorki :):)
OdpowiedzUsuńja też nie mam takiej zieleni u siebie, ale to dlatego, że nie przepadam za tym kolorem :) ale na Twoich paznokciach mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za niebieskim, a o dziwo to własnie lakierów w tym kolorze mam najwięcej ^^
UsuńŁadne kolorki;) Bardzo wiosenne;)
OdpowiedzUsuńnie lubię zieleni.
OdpowiedzUsuńŻólty piękny :)
OdpowiedzUsuń