sobota, 5 stycznia 2013

115.Zużycia grudnia

Kochane ! (i kochani, jeśli tu takowi zaglądają) nie pisałam znowu prawie miesiąc. Nie było mnie z Wami w najpiękniejszym okresie roku, świąteczno-noworocznym. Ale ja po prostu tego nie czułam... Miałam chwilowe załamanie, nic nie było takie jakbym chciała... Zaniedbałam wszystko. Bloga, znajomych, swoje zdrowie...


Jednak teraz jest już o niebo lepiej, i weszłam w Nowy Rok z planami i postanowieniami na przyszłość :)
Chcielibyście o nich przeczytać ? Mam w planach takiego posta, jak i kilka innych.

Dzisiaj pokażę Wam grudniowy projekt denko i jest to chyba jedyna rzecz, która w ubiegłym miesiącu mi wyszła. Moje zapasy wyszczuplały, po czym skutecznie je uzupełniłam i teraz aż do moich urodzin (12 luty) postaram się nic nie kupić (no może poza avonowymi zamówieniami ;p). I mowa tu i o kosmetykach i o ciuchach.

Ale do rzeczy. W tym miesiącu udało mi się zużyć : 



Więc zaczynając są to : 
+Owocowa sól do kąpieli, 600 g, Tesco, około 4 zł - fuuuj. I zapach i działanie....
+Venus, pianka do golenia z ekstraktami z melona i grejpfruta, 200ml, około 5 zł - od tego typu kosmetyku, nie wymagam dużo, tą wybrałam ze względu na niską cenę i ładny zapach. 
+Avon, Bezzapachowy płyn do higieny intymnej, 300ml, około 10 zł - mój faworyt!
+Perfecta SPA, solny peeling do ciała, 225ml, mam z wymiany - miała pojawić się recenzja, ale tak świetnie mi się go używało, że o tym zapomniałam ;p Moim zdaniem godny przeciwnik TBS.



Następnie :
+Avon, preparat do demakijażu - recenzja
+Avon Clearskin, oczyszczający tonik - nic dodać, nic ując - mój stały bywalec.
+Essence, krem do rąk z olejkiem kokosowym i masłem shea, kupiłam w dm i żałuję, że u nas go nie ma - całkiem fajnie się sprawdzał. 
+Zmywacz do paznokci z dm, kupiłam podczas podróży - spełniał swoje zadanie, czego chcieć więcej.




Kolejne :
+Ziaja Bloker - wyrzucam około pół opakowania, niestety u mnie mnie w ogóle nie działał.
+Oriflame, baza pod makijaż - recenzja
+Avon AT Serum na suche i zniszczone końcówki - kultowy kosmetyk z Avonu, którego chyba nie trzeba nikomu przedstwiać. 


A na koniec mnóstwo drobnostek :
+Avon wysuwana kredka do oczu, w kolorze Blackest Black - mój ulubieniec
+Isana Odżywka intensywna pielęgnacja dla włosów o natychmiastowym działaniu - prodkut, który już niebawem doczeka się recenzji, ale już teraz powiem, że polecam!
+Johnsons BABY Krem pielęgnujący - używałam do rąk, i spisał się świetnie. 
+On Line Kremowy żel pod prysznic - żel jak żel, mył i pienił się - mi wystarcza.
+Nawilżająca maseczka z Rossmanna - jest ok, ale nie tak wspaniała jak jej inna siostra.
+Maseczki AA, zakupione w Biedronce - Intensywnie odżywiająca i matująco-regenerująca - ciężko coś stwierdzić po jednym użyciu, ale krzywdy mi nie zrobiły ;) 

Uff, to by było na tyle. Co jeszcze Was interesuje? Moje lumpeksowe zdobycze albo gwiazdkowe prezenty? Czy może kolejne zamówienie z katherine.pl lub maseczkowe zapasy? 


Dajcie znać jak Wam poszedł projekt denko w tym zimowym miesiącu. Miłego weekendu.


11 komentarzy:

  1. Muszę przetestować ten peeling solny. Z cukrowego byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm,masz kilka kosmetyków,które mnie zainteresowały (tzn.miałaś:)),a najbardziej chyba interesuje mnie notka o...zdobyczach lumpeksowych,na pewno jakies perełki trafiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  3. słyszałam, że to serum z Avonu wysusza włosy, zauważyłaś to ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niczego takiego u siebie nie zauważyłam. ja z tego serum jestem bardzo zadowolona. od czasu do czasu robię sobie nim kurację. używam przez cały miesiąc, a potem 2-3 miesiące przerwy ;)

      Usuń
  4. Muszę wypróbować tego peelingu z perfecty

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten krem z essence kupiłam ostatnio w naturze i jeszcze jest wersja pomarańczowa genialne sa te kremy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomarańczowy mam w zapasie :)) skoro mówisz, że są w Naturze... będę się musiała tam wybrać ;p ale teraz mi nie po drodze, bo z centrum przenieśli na obrzeża miasta...

      Usuń

Hej :) Miło będzie jeśli zostawisz po sobie jakiś znak. Komentarze będące spamem lub obrażające mnie, nie będą publikowane. See you!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...