Co dostalam? Wiadomo - mnostwo lakoci oraz pieniadze od rodzinki. Co wiecej : od mezczyzn w moim domu (tato i 2-och braci) moje ukochane tulipany. Jeden bukiet jeszcze dochodzi do siebie ;p
Od Iwonki, ktora jezdzi na wosku - urocza biedronke, ktora po nacisnieciu na brzuszek mowi : Kocham Cie i przesyla buziaka. Bedzie jak znalazl do mojego samochodu, kiedy w koncu zrobie prawko (egzamin za tydzien) ;p
Od Julity i Eweliny - sprawily mi ogromna radosc :)) Wygadalam sie kiedys, ze planuje remont pokoju, sciany beda w kolorze fioletowym a na nich obraz Marilyn badz Audrey. Moje prosby zostaly wysluchane i juz przynajmniej dodatki mam ;p Obraz jest naprawde przepiekny, a papier w jaki byl zapakowany to normalnie cudo - az szkoda bylo go targac ;p
Jest tez przeurocza karteczka (smieje sie ze te stworki to nasza gromada ;p)
Od Aureli - najlepszej przyjaciolki ;* Cudowny kubek z sheepworld, ona wie, ze ja uwielbiam takie pierdoly - a kubki to juz w ogole, nikt w domu nie moze pic z moich ;p
staralam sie zrobic zdjecie z kazdej strony :))
Oraz przepiekny srebrny pierscionek. Relka ma taki sam :))
Dawno sie tak dobrze nie bawilam. Jesli dziewczyny to czytaja - to jeszcze raz chce im bardzo podziekowac !
A na koniec taki maly bonusik - zebyscie wiedzieli kto do Was pisze :)
Tak sie wyglada, w ostatni dzien 18 roku zycia ;pp
Milej niedzieli, do zobaczenia pozniej - zapraszam na torta i % :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej :) Miło będzie jeśli zostawisz po sobie jakiś znak. Komentarze będące spamem lub obrażające mnie, nie będą publikowane. See you!