Łoł! Ostatni taki post pojawił się w lutym! Co prawda na bieżąco robię zdjęcia wydarzeń z mojego życia, jednak nie zawsze jest czas by je Wam tutaj pokazać. Cały czas jest tyle rzeczy, o których chciałabym Wam opowiedzieć! Z racji tego, że dzisiaj brakuje mi weny na bardziej ambitną notkę - recenzję czy paznokcie - przychodzę do Was z kilkoma migawkami tego, co działo się u mnie w ostatnim czasie.
Na początek manicure, który nosiłam :
Na facebooku, możecie zdecydować, które z nich jako pierwsze pojawią sie na blogu w osobnej notce!
Zapraszam TUTAJ!
A poniżej rzeczy lub osoby, które zajmowały mi czas :
1.Noc w szkole i puszczanie lampionów!
2. Miętowe balerinki z Pepco, jedynie 9.99
3.Moje pierwsze w życiu tulipanki na ogródku ;))
4.Nauka prezentacji maturalnej w toku - na szczęście zdana na 75%
1.Sezon na krótkie spodenki uważam za rozpoczęty (oprócz dzisiejszej pogody ;p)
2.Efekty po kręceniu włosów metodą dziewczyn z TEGO kanału.
4.Świętuje koniec matur i 8 urodzinki królewny <3
3 i 5.Przeglądamy z sąsiadką moje kolorówkowe zapasy.
Dajcie znać w komentarzach, czy takie posty przypadły Wam do gustu i czy publikować ich więcej. Ja uwielbiam oglądać je u innych! Życzę Wam miłego długiego weekendu, chociaż pogoda się zapowiada się zbyt zachęcająco. Liczy się jednak pogoda ducha! :)
Aa! i na koniec dodam tylko, że po raz drugi poległam w Rossmannie, mimo tego, że obiecywałam sobie koniec zakupów... No ale nic, wydała 13 złotych i jestem zaspokojona na kolejne miesiące ;D Do następnego!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie mixy ;) świetne baleriny!