sobota, 9 czerwca 2012

85. Zakupy przedwyjazdowe

Hejo Hej! Już wróciłam :)) Jestem strasznie zadowolona! Dużo zobaczyłam, trochę się zmęczyłam i zdecydowanie za mało kupiłam ;< Plan był na 7 dni, 2 doby odpadły bo były przeznaczone na podróż, więc zostało nam 5 dni zwiedzania. Było mega intensywnie! I na zakupy dostaliśmy około 3 godzin, ponieważ była to wycieczka szkolna i nie było to nawet w planie, ale panowie - tak, tak było z nami 4 nauczycieli - pod naszym naciskiem się zlitowali :)) Nad samym Londynem rozpisywać się nie ma co, bo jaki on jest to każdy wie. Ja byłam tam już kolejny raz i od zawsze kocham to miasto, całą Wielką Brytanię, no i oczywiście Królową :D

Przed wielką wyprawą trzeba było się jednak wybrać na zakupy kosmetyczne i zaopatrzyć w rzeczy, których w domu nie miałam ;)) Większośc wzięłam jednak ze swoich zapasów. A co wylądowało w koszyku ?


Wszystkie zakupy poczyniłam w Rossmanie :)) I brałam tylko to, co było mi niezbędne.

Na podróż (jechaliśmy 22 godziny autobusem) wzięłam sobie chusteczki dla niemowlaków, bezzapachowe. 80 sztuk za około 5 zł.

Następnie kupiłam 2 maszynki, które są obowiązkowe w mojej kosmetyczce. Za jedną sztukę zapłaciłam 3,49. Jak wiadomo mam problem z owłosieniem i maszynkę, muszę mieć zawsze pod ręką.

Następnie sięgnęłam po szampon. Skusiłam się na Garnier Ultra Doux Granta i drożdże piwne, kosztował około 9 zł i jak na razie mi służy. Potem wybrałam jedwab z Biosilk. Jak już kiedyś wspominałam robię sobie od czasu do czasu taką mała kurację nim. A że teraz był w promocji (3,99) i jest to mała, poręczna buteleczka i tym razem na niego się zdecydowałam. Kupiłam też jeden produkt z Alterry, firmy tak osławionej na blogach, że i ja musiałam się skusić. 

Mianowicie jest to Preparat do demakijażu oczu Broskwinia do skóry normalnej i mieszanej. Za 30 ml zapłaciłam 1,29 zł. Obecnie trwała na niego promocja i była to już ostatnia buteleczka. Nie miałam w planach kupować kosmetyku tego typu, ale stwierdziłam, że na tak krótki wyjazd będzie on idealny. W przyszłości napewno pojawi się jego recenzja. 


Jak widać nie ma tego dużo, resztę potrzebnych rzeczy miałam w domu. Ale mimo wszystko jestem z zakupów zadowolona. 

Podczas mojej nieobecności, wiele się wydarzyło i zapowiadają się zmiany na lepsze, z których na samą myśl uśmiecha mi się buzia! Jeśli wszystko by wypaliło będę najszczęśliwszą osobą na świecie. Jak na razie nie chce zapeszać, podziele się z Wami wszystkimi informacjami jak już wszystko bedzie pewne na 100%.

Tymczasem spodziewajcie się nowych postów, ponieważ w planach mam już kilka następnych. A będą to : (kolejność, w jakiej chcecie o nich przeczytać podawajcie w komentarzach)
*Zdjęcia z Londynu
*Recenzja Preparatu do demakijażu Alterra
*Majowy projekt denko
*Post specjalny
*Dodatki do gazet
*Zakupy z Londynu - ciuchy
*Zakupy z Londynu - biżuteria i dodatki
*Zakupy z Londynu - kosmetyki

Dajcie znać o czym najpierw chcecie poczytać. Pozdrawiam i gorąco uściskam. Mam nadzieję, że jeszcze o mnie pamiętacie! Buziaki!

2 komentarze:

Hej :) Miło będzie jeśli zostawisz po sobie jakiś znak. Komentarze będące spamem lub obrażające mnie, nie będą publikowane. See you!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...