piątek, 14 października 2011

13. tak jak obiecywałam - avonowe zakupy :)

Całej paczki pokazywać nie będę bo akurat były u mojej mamy koleżanki, które są moimi klientkami i w paczce niewiele zostało po ich wizycie, bo zabrały zamówione przez siebie produkty ;p Tak więc pokaże Wam co sobie zamówiłam na poprawę humoru. Generalnie większość tych rzeczy nie była mi potrzebna, ale raz na jakiś czas robię sobie takie małe przyjemności i zamawiam pierdółki, które uwielbiam!

Na pierwszy rzut zbiorowe zdjęcie :
Następnie CT. Moje ulubione mazidła do ust (oprócz ostatniego).
od lewej : 
-balsam do ust 'gorąca czekolada' mam chyba wszystkie dostepne wersje ;p cena 5.90 ? 
-nowe błyszczyki z drobinkami, były 4 wersje ja wzięłam 3 jak widać : mięta, czarna porzeczka, pieczone jabłko. cena : 9.90/sztuka (jeszcze nie wiem po co mi one, ale cuuuudnie pachną)
-i żel nabłyszczający do rzęs i brwi, wzięłam z ciekawości, oferta netto, cena 5.90
 

kolejne rzeczy do ust
-nawilżający balsam do ust, oferta netto, cena 5.90. mi on pachnie jakąś gumą balonową, jest to chyba świąteczna wersja z poprzedniego sezonu
-i coś na ten sezon 'balsam z woskiem pszczelim' coś jakby odpowiednik miodku z oriflame, cena 6.90, nowość! a pachnie? mmmmm....

i coś dla ciała:
-2 peelingi, hollywood i tropics, napaliłam się na ten czerwony, zielony wzięłam od niechcenia, no bo tego nigdy za dużo, jednak zapach zielonego bardziej mi przypadł do gustu. cena : 5.90/sztuka
- balsam do ciała 'karmelizowane jabłko', oferta netto, 5.90. kiedys uwielbiałam balsamy z serii naturals, a teraz wszystkie mi pachną tak sztucznie, nie wiem chyba dokupię resztę serii i dam małej kuzynce na Gwiazdkę...

a tutaj coś dla twarzy 
aparat do czyszczenia twarzy z serii Solutions + zapasowe wkłady.
to akurat zafundowała mi mama, bo ja już swój limit przekroczyłam ;p 
był a AM za połowę ceny. aparat + płatki 27.50, zapasowe płatki 8.90


I na zbiorowym widać jeszcze świąteczne notesiki z magnesem, o których zapomniałam ;p Ale wzięłam je na prezenty dla klientek. 5 notesików kosztowało 3.90, jest to zeszłoroczna wersja.


Wiem, że dzisij dużo zdjęć i paplaniny ale musiałam się pochwalić no i... chciałabym dostać się na listę beauty blogs, a tam trzeba mieć określoną  ilość postów o kosmetykach.

Jak na razie wszystkie te moje zakupy, leżą i czekają na swoją kolej w używaniu. :) Pozdrowienia i miłego, długiego weekendu!

8 komentarzy:

  1. Życzę powodzenia w dostaniu się na listę ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. super post :)
    pozdrawiam,
    Klaudia B.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zakupy:).
    Ten balsam z woskiem z pszczelim właśnie zamówiła sobie moja przyjaciółka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zainteresował mnie ten aparat do czyszczenia twarzy :) Ciekawe jak działa :)
    Pozdrawiam Cie.

    OdpowiedzUsuń
  5. @Disturbed Style - co do aparatu, to będę go zwracała, bo nie działa, wsadzam baterię i tak i siak, i nową i starą a on nic...

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisz, proszę, coś więcej o peelingu Hollywood :)

    OdpowiedzUsuń
  7. @Pink Caster Sugar - jak tylko zużyję inne i przyjdzie kolej na ten, na pewno napiszę :)

    Dzięki wszystkim za komentarze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Te książki widziałam tylko w jednej Biedronce. Ale mam nadzieję, że też znajdziesz, bo warto :)

    OdpowiedzUsuń

Hej :) Miło będzie jeśli zostawisz po sobie jakiś znak. Komentarze będące spamem lub obrażające mnie, nie będą publikowane. See you!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...