Hej moi kochani! Ostatnio Was zaniedbałam, ale jak już pisałam na facebooku - trochę się u mnie dzieje. Jeśli jednak chcecie być na bieżąco, to zajrzyjcie na Instagrama - tam jestem prawie codziennie! Nie przedłużając, zapraszam Was dzisiaj na post, który dotyczy moich kwietniowych zakupów. Połowa z nich to produkty z Rossmannowej promocji -49%, a połowa to rzeczy niezbędne wręcz. Wszystkie zapasy podstawowych produktów mi się pokończyły, co zobaczycie na dniach w 3miesięcznym projekcie denko! Nadal jednak staram się kupować jak najmniej i dobrze mi to idzie :) W tym miesiącu wpadło jedynie 6 sztuk.
Jak już wspominałam musiałam zaopatrzyć się w produkty pierwszej potrzeby i są to :
*Lady Speed Stick, coś około 8 zł/Rossmann (kolejna moja sztuka - nigdy mnie nie zawiódł)
*BeBeauty, płyn micelarny, około 8 zł/Biedronka (jest to duża butla)
*Avon Anew, Bogaty krem odżywczy, 29 zł (zdecydowałam się na zakup po użyciu próbki, wciąż szukam godnego zastępcy mojego ulubionego Dove)
Poniższe produkty to łupy z Rossmanna, za każdą z tych rzeczy zapłaciłam około 5 zł.
*Lovely Sun&Tan, Wypiekany puder brązujący (co prawda szłam z zamysłem zakupu innego brązera, ale w oko wpadł mi ten i tak już został)
*Wibo, Maskara nadająca efekt sztucznych rzęs (tutaj podobna historia, bo chciałam coś z Lovely, ale...zapomniałam co :P A przeglądając półki przypomniało mi się, że o tym tuszu już coś gdzieś czytałam i wzięłam na próbę)
*Wibo, Brązowy żel stylizujący do brwi (no bo przecież do brwi nic nie miałam :P)
Jeśli chodzi o zakupy, to wszystko :) W ostatnim tygodniu Rossmannowej promocji raczej na nic się nie skuszę, ale...nigdy nie mów nigdy :P A u Was jak? Poszalałyście bardziej niż ja? A może wręcz przeciwnie, nie kupiłyście nic? Dajcie znać w komentarzach, chętnie zajrze na Wasze blogi :)
Do następnego!
mój ulubiony płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńO też mam ten bronzer :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem z serii Anew na noc i pamiętam, że był bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuń