czwartek, 13 grudnia 2012

114. Sensique IBE 214 + Sensique Lakier fantazyjny 206

Dzień dobry :)) Jak Wasze humorki ? Ja zrobiłam sobie dzisiaj wolne, przed mega intensywnym weekendem. Chcecie zobaczyć czym zajmuję się 'po godzinach' ? 

Z racji, że panuje świąteczna atmosfera postanowiłam sobie zmalować pasujące pazurki. Jako że zdolności u mnie brak, wymyślnych wzorków nie będzie. Będzie za to lakier, który kojarzy mi się z kolorem choinki oraz top imitujący lampki choinkowe.


Zielony lakier to Sensique Inspired by Earth numerek 214. Dawno już nigdzie niedostępny, jednak mi udało się zachomikować jeden egzemplarz. Jeśli dobrze się przyjrzycie, zauważycie lekki złoty shimmer. Natomiast druga buteleczka to Sensique Lakier fantazyjny numer 206 czyli nic innego jak złoty, opalizujący brokat. 


Mi ta zieleń kojarzy się z choinką świąteczną, a złoto dodałam na podobieństwo lampek. 


Jakie było moje zdziwienie gdy znajomi wokół mówili 'O! ale masz choinkowe paznokcie!'
Czyli to nie tylko moje skojarzenia. Cieszę się, że moja myśl okazała się trafna :) 


Niestety paznokcie na zdjęciach nie są juz pierwszej świeżości, ponieważ zdjęcia robione są w 4 dniu. 
Jak na mnie to i tak długo, jednak ostatnio nie mam czasu by palować pazurki co 2 dzień ;<


Zdjęcia robione w różnym świetle i pod różnym kątem tak by uchwycić brokat oraz złoty shimmer. 
Zachęcam do kliknięcia w nie w celu ich powiększenia :) 


Miłych przygotować świątecznych! Dajcie znać jak Wam idzie i czy wszystkie prezenty kupione :) 

wtorek, 11 grudnia 2012

113. Zużycia listopada

Hej, hej ;) Jak już ostatnio zapowiedziałam dzisiaj pojawi się projekt denko z listopada. Część zużyć w tym miesiącu to produkty, po które sięgam regularnie, a część to zupełne nowości. Co dobiło dna ?




Zaczynając od największej butelki, produktami tymi są : 

*Avon Płyn do kąpieli Pink Magnolia 1000 ml - mega zapach i mega piana :) 
*Balea Malinowe mydło w płynie 500 ml - szkoda, że to już koniec ;<
*Avon Naturals Żel pod prysznic Truskawka i biała czekolada 200 ml - ot, taki sobie zwyklaczek.




*Avon Clearskin Oczyszczający tonik przeciw wągrom z 2% kwasem salicylowym - mój stały bywalec.
*Oriflame Nature Secrets Żel do rąk - recenzja tutaj
*Kylie Minogue - więcej tutaj



*The Body Shop Masło do ciała The Body Shop 50ml - super wchłanianie, przyzwoite nawilżanie i baaardzo intensywny zapach. 
*Avon Color Trend Pomadka ochronna do ust Spiced Cookie - do odrzutu idzie ponad połowa opakowania, wydaje mi się, że jest przeterminowana - niemiłosiernie pieką mnie po niej usta i okolice.
*Lirene Peeling enzymatyczny i Maseczka nawilżająca - trudno cokolwiek powiedzieć po dwukrotnym użyciu, ale krzywdy  mi nie wyrządziły.


*Na koniec Chusteczki do demakijażu, jak już kiedyś wspominałam szukam czegoś dobrego na wyjazdy czy noce poza domem, i te całkiem fajnie się spisały. Biedronka 25sztuk/około 4 zł (?)



Nie jest może tego jakaś duża ilość, jednak cięsze się z każdej zużytej buteleczki, która robi miejsce nowym nabytkom. A zapasa mam wieeelkie! Niebawem też dotrze do mnie kuferek, w którym zamierzam je trzymać :D Chcecie zobaczyć? ;>

Miłego, zimowego dnia! 


niedziela, 9 grudnia 2012

112. Miss Sporty 320 + Bell Graffi Top

Hej :) Czy u Was za oknem, też tak pięknie i biało ? Święta już za 15 dni! Z racji zimowej pogody postanowiłam zmalować sobie mroźne pazurki :) Nie jest to może nic odkrywczego i bardzo twórczego, ale mnie się podoba. Choć manicure miał swoich zwolenników, jak i przeciwników. Do zrobienia go użyłam dwóch lakierów. Pękacz ze świątecznego zestawu, którego pokazywałam już tutaj oraz mojego nowego nabytku z Miss Sporty numerek 320, za którym chodziłam już od dawna, jednak ilość lakierów skutecznie mnie odpędzała od jego zakupu, jednak nadarzyła się okazja kupienia go po niższej cenie z promocji Rossmana no i nie mogłam nie skorzystać :D



A co konkretnie zmalowałam ? 


Całe paznokcie pokryłam dwoma warstwami Miss Sporty, a na końcówki nałożyłam srebrny pękacz niczym  mróz :)) Wszystko oczywiście pokryłam warstwą bezbarwnego lakieru. Ot, cała filozofia. 



Zachęcam też do zaglądania do zakładki lakiery, gdzie wypisane są moje wszystkie lakiery oraz odnośniki do swatchy lub manicure z ich użyciem :) 

Chcę Wam też zakomunikować, że niebawem też ponownie pojawi się rozdanie, ponieważ wylosowane osoby się nie zgłosiły. Nie wykluczam też dodania nowych nagród :)) 

Czekajcie też na notkę z denkiem listopada! Miłego dnia ;)



niedziela, 25 listopada 2012

111. Golden Rose 205 + Essence 02 CC

Dzień dobry :) Jak mija niedziela? Ja miałam już weekend od środy! A to za sprawą zepsutego ogrzewania u mnie w szkole, a najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie musimy tego odrabiać :) Przydało mi się takie naładowanie energii. Nadrobiłam gazetowe zaległości i trochę odpoczęłam. Teraz czeka mnie tylko nauka na  teoretyczny egzamin z prawka, ponieważ od ostatniego razu minęło już pół roku i wygasła ważność. No i wyszukiwanie świątecznych prezentów dla bliskich!


Pobawiłam się też co nieco z blogiem, i jak już pewnie zauważyliście, a raczej usłyszeliście dodałam świąteczną playlistę, która będzie Wam umilała czas spędzony na czytaniu moich wypocin.

Co do rozdania... Jeszcze dziś do 00:00 czekam na zgłoszenia wylosowanych osób. Jeśli tego nie zrobią, rozdanie odbędzie się ponownie. 


Jednak przejdźmy do punktu głównego dzisiejszej notki. Pokażę Wam manicure, który ostatnio u mnie gościł i budził mega zainteresowanie. Jest mega prosty, ale za to jaki efektowny! A na dodatek bez żadnego naruszenia trzymał się u mnie tydzień! 


A co to takiego? 
Duet lakieru Golden Rose numerek 205 oraz toppera Essence 02 Cirus Confetti.


Manicure ten bardzo przypadł mi do gustu, nie mogłam oderwać wzroku od tych migoczących drobinek!



Spodobał się też wszystkim wokół i pewnie jeszcze nie raz zobaczycie u mnie takie połączenie. 




Tymczasem zapraszam Was na moje allegro (aukcje już jutro się kończą), szafę.pl oraz do zakładki BAZAREK. W końcu za coś te prezenty muszę kupić :)) Miłego popołudnia!

środa, 21 listopada 2012

110.Nie chcecie nagród z rozdania? WYNIKI PO RAZ 3!

Jako że poprzednimi razy, wylosowane osoby się do mnie nie zgłosiły, dziś po raz 3 i ostatni podaje wyniki.
Jeśli i tym razem się nie powiedzie, nagrody przepadną. A szkoda ;))




I tak oto nagrodę w postaci 4 lakierów z Primarka uroczym pudełeczki, dla obserwatorek, które były ze mną zanim ogłosiłam rozdanie, a było ich 36, wędruję do :

Awangarda



Natomiast nagroda główna składającą się z kosmetyków m.in. firmy Balea czy Joanna  trafi do : 

(łącznie zdobyłyście 66 losów)

zmisia





I tak jak ostatnio, osoby wylosowane mają 3 dni by się ze mną skontaktować przez meila pannakolczykowa@onet.pl w celu ustalenia szczegółow. 



czwartek, 15 listopada 2012

109. Ponownie wyniki jesiennego rozdania z Balea!

Dziewczyny, jako że wczoraj wieczorem minął termin do zgłoszenia się wylosowanych osób, muszę wybrać zwycięzce po raz kolejny. Wielka szkoda, że osoby nie chciały odebrać nagród. No nic, czas przejść do rzeczy.




I tak oto nagrodę w postaci 4 lakierów z Primarka uroczym pudełeczki, dla obserwatorek, które były ze mną zanim ogłosiłam rozdanie, a było ich 36, wędruję do :


MagicSangel 

Natomiast nagroda główna składającą się z kosmetyków m.in. firmy Balea czy Joanna  trafi do : 

(łącznie zdobyłyście 66 losów)

camille

I tak jak ostatnio, osoby wylosowane mają 3 dni by się ze mną skontaktować przez meila pannakolczykowa@onet.pl w celu ustalenia szczegółow. Jeśli tego nie zrobią...będę losowała do skutku :) 




niedziela, 11 listopada 2012

108. Wyniki jesiennego rozdania z Balea!

Oto nadeszła ta wyczekiwania chwila. Wpadłam na momencik by dać Wam znać, do kogo powędrują przygotowane przeze mnie paczki. 


I tak oto nagrodę w postaci 4 lakierów z Primarka uroczym pudełeczki, dla obserwatorek, które były ze mną zanim ogłosiłam rozdanie, a było ich 36, wędruję do :

MINXIE91


Natomiast nagroda główna składającą się z kosmetyków m.in. firmy Balea czy Joanna  trafi do : 

(łącznie zdobyłyście 66 losów)

MuStories




Osoby wylosowane proszę o meila na pannakolczykowa@onet.pl w celu ustalenia szczegółów. Jeśli osoby te, nie skontaktują się ze mną w okresie 3 dni, odbędzie się powtórne losowanie :) 

Gratulacje dla zwycięzców! 


sobota, 10 listopada 2012

107. Zostałam oTAGowana - Liebster Blog

Jestem mega zaskoczona, a zarazem szczęśliwa! Po raz pierwszy zostałam nominowana do napisania TAG'u. I to jakiego! Ma on na celu wyróżnianie blogerek 'za dobrze wykonaną robotę'. Cieszę się, że ktoś mnie docenił. I to podwójnie! Bo zrobiły to : Viola oraz Rainy girl is me. Jeszcze raz dziękuję bardzo!


Baner i zasady : 
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który nominował Ciebie.




Pytania od Violi : 
1. Puder matujący czy bibułki matujące?
Zdecydowanie puder!
2. Jaki jest Twój ulubiony krem do rąk?
Ten, który ładnie pachnie :)
 3. Jaki jest Twój sposób na relaks po ciężkim dniu?
Beautyblogs, ciepła herbatka i świeczka zapachowa.
4. Jakie zapachy perfum preferujesz zimą?
Słodkie, otulające : cynamon, karmel, kokos, czekolada.
5. Jaka jest Twoja ulubiona fryzura?
Włosy rozpuszczone.
6. Kredka do uczy czy eyeliner?
Kredka
7. Róż czy bronzer?
Róż.
8. Jak wspominasz swoje dzieciństwo? Tęsknisz za nim?
Może nie tyle co za dzieciństwem, co za czasami gimnazjum.
9. Jaką postacią z bajki chciałaś być jak byłaś mała?
Smerfetką ;)
10. Herbata smakowa czy zwykła?
Smakowa!
11. Masz jakieś zwierzątko?
Pieska, chomika i... dwóch braci :D

oraz od Rainy Girl :
1.Twój ulubiony lakier do paznokci : marka i kolor bądź numer.
Jeśli chodzi o markę to Essence, a kolory to obecnie beże, brązy, zgaszone róże.
2.Twoja ulubiona szminka lub ogólnie produkt do ust.
Pomadki pielęgnacyjne z Avon
3.Ulubione perfumy
Wszystkie, które są o zapachu podanym wyżej.
4.Wstydliwy nałóg.
Brak...jestem nieskazitelna ;p
5.Ulubiona odżywka do paznokci
Avon Wzmacniająca odżywka do paznokci.
6.Ulubiony tusz do rzęs
Będę monotematyczna, obecnie Avon SuperFull
7.Tani lakier do paznokci vs. drogi.
Tani
8.Ulubiony film 
Polski Big Love, zagraniczne : Titanic, Bodyguard, Harry Potter, Kevin :D
9.Czyj styl podziwiasz.
Wszystkich kobiet, które dobrze się ze sobą czują. 
10.Czyją figurę chciałabyś mieć
Beyonce
11.Ciacho, z którym umówiłabyś się na randkę
Polak - Paweł Małaszyński, obcokrajowiec - Channing Tatum


Ja chciałabym nominować tylko 3 blogerki, za to bardzo bliskie mojemu sercu :) 



Moje pytania dla nich :
1.Włosy związane czy rozpuszczone?
2.Francuski manicure czy kolorowe paznokcie?
3.Kosmetyk do makijażu bez którego się nie obejdę to ...
4.Zakupy internetowe czy stacjonarne?
5.Spodnie czy spódniczka?
6.Ulubiona Youtubowiczka...
7.Ulubiony kolor...
8.Miłość czy przyjaźń?
9.Wielkie miasto czy wieś?
10.Domówka czy klub?
11.Ulubiony balsam...

Zapraszam też wszystkich chętnych do odpowiedzenia na te pytania.
Dajcie znać czy wypełniłyście ten TAG.
I jeszcze troszkę cierpliwości, następna notka to będą wyniki rozdania!

czwartek, 8 listopada 2012

106. Zużycia października

Dzień dobry :) Dzisiaj przychodzę do Was z projektem denko. Może nie jest to ilość, którą planowałam zużyć, ale i tak szło mi to całkiem nieźle. Chęci do regularnego używania balsamu czy innych kosmetyków nie maleją i mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu dna dobije jeszcze większa ilość opakować i zrobi miejsca nowością. Co zużyłam w ubiegłym miesiącu ?


Jak widzicie niektóre produkty mają naklejki z krzyżykiem. Tak na początku miesiąca zaznaczałam sobie co planuje wykończyć. 

I tak po kolei są to :

  • Dove Visible Care, Kremowy żel pod prysznic 200 ml - całkiem przyjemny.
  • Joanna naturia Szampon z odżywką Kokosi migdał do wszystkich rodzajów włosów 200 ml-przyjemna cena i działanie oraz boski zapach!
  • Oriflame Mydło do ciała w płynie o zapachu Pierniczków 300 ml - chciałoby się rzecz : PYCHA! :)
Następnie : 

  • Oriflame Nature Secrets Krem do rąk mięta i malina 75 ml - nic specjalnego
  • Jantar - chyba nikomu nie trzeb przedstawiać.
  • Avon Naturals Mgiełka odświeżająca do włosów cienkich i delikatnych Malina i hibiskus 100ml - nic oprócz zapachu
  • BeBeauty Odżywiająca sól do kąpieli Miód i mleko, Biedronka 600 g - niestety bubel!
I dronostki : 
  • Golden Rose bezbarwny lakier  - wyrzucam pół buteleczki, niemiłosiernie zgęstniał
  • Isana odżywka natychmiastowa 20 ml - moje ostatnie odkrycie, rewelacja!
  • Oriflame, miniaturka zapachu Mirage
  • Kobo Deep black volume mascara - świetny tusz, naprawdę polecam!
  • Oriflame VeryMe korektor - mój stały bywalec
  • Avon, próbka szminki Color Trend Sparkling Bronze - swatche tutaj!
  • Rival DeLoop odświeżająca maseczka jabłkowa - nic specjalnego, jednak nic nie przebije tej miodowej wersji.
Dna dobiło też masło do ciała Avon Planet Spa minerały morza martwego, o którym pisałam tutaj.
Słoiczek z tego kosmetyku służy mi jako pojemnik na szpatułki kosmetyczne.


Jak same widzicie nic w  tym miesiącu - oprócz tuszu, którego używałam juz długi czas i odżywki z Isany -mnie nie zauroczyło. Nadal szukam idealnej soli do kąpieli...Mam nadzieję, że ten miesiąc będzie równie intensywny w używaniu. 

Zapraszam w najbliższych dniach, gdyż pojawią się wyniki rozdania!
Bardzo dziękuję za wszystkie zgłoszenia i cieszę się, że mimo tego iż rozdanie jest już zamknięte wciąż przybywa mi obserwatorów! :) 




niedziela, 4 listopada 2012

105. Essencowy duet - 111 + 38

Hejo :) Dziś o północy dobiegł końca czas na zgłaszanie się do mojego rozdania. Mam nadzieję, że wszyscy zdążyliście :) Jeśli nie, to zapraszam w przyszłości. Na pewno coś jeszcze dla Was zorganizuje. Wyniki rozdania pojawią się na dniach. Tak samo jak i projekt denko.

 Dzisiaj przychodzę do Was jednak z manicurem z użyciem lakieru, który ostatnio stał się moim ulubieńcem. Zobaczyłam go u którejś blogerki i od razu zapragnęłam mieć. Dlaczego? Jest z nowej wersji lakierów Essence, ma piękny kolor, niską cenę i wyraz English w nazwie. A jak powszechnie wiadomo Anglię uwielbiam :)) Więc czym prędzej pognałam do natury i go mam!

Bardzo często go używam, jednak postanowiłam manicure czymś urozmaicić i tak na palcu serdecznym wylądował jego starszy brat, którego udało mi się kupić na wyprzedaży za jedyne 3,99.

Tak oto sprawcami zamieszania są numerk 111 English rose oraz 67 make it golden.

Kolory w sam raz na jesień, przybrudzony, zgaszony róż oraz złoto kojarzące się ze spadającymi liśćmi.

Inspirowałam się troszkę wzorkami, w których to właśnie jeden z paznokci jest cały brokatowy. Jak na przykład tutaj : 

Jak wygląda to w moim wykonaniu ? 




Wybaczcie wszelkie niedociągnięcia oraz moje skaleczenie na palcu środkowym. Tak to jest jak się ciamajda bierze za coś za co nie powinna ;p

Jak podoba się Wam taki manicure? Malujecie tak swoje paznokcie? Czy może wolicie tylko jeden kolor?

Miłej niedzieli. I już niebawem spodziewajcie się wyników rozdania :)


sobota, 3 listopada 2012

104. Bazarek - wymiana/sprzedaż

Hej hej :) Przy okazji długiego weekendu postanowiłam zrobić porządki w szafie, toaletce i na blogu ;) Cały dzień porządków, robienia zdjęć oraz pół nocy opisywania wszystkiego zaowocowało powstaniem wątku wymiankowego na wizażu, kilku aukcji na allegro, dodaniem nowości na szafa.pl i nową odsłoną bazarku na blogu!


Serdecznie chciałabym Was zaprosić na wymianę czy zakupy u mnie. Obecnie preferuję to drugie. Idzie świąteczny czas (ja już słysze dzwonki sań Mikołaja :P) a ja mam dużą rodzinę do obdarowania prezentami. Wspomóżcie biedną licealistkę co by mogła zabawić się w św. Mikołaja :) Tak więc cel szczytny!

Myślę, że ceny są wystarczająco niskie, ponad to każdy znajdzie coś dla siebie.


Co do kosmetyków - znajdują się one tutaj oraz tutaj. Ewentualnie mogę je wystawić na allegro.
A tam między innymi :



Ciuszki natomiast są tu, tu i tu.
Różne kroje, wzory i rozmiary. Na przykład :



Odnośniki są też po prawej stronie :) 

Wszystko jest kwestią dogadania, jeśli uważasz że cena jest wysoka, daj znać - na pewno coś z tym zrobimy.

Dodatkowo dla czytelniczek bloga - na hasło świąteczne oszczędzanie do wyboru darmowa wysyłka lub 10% rabatu!

Jeszcze raz zapraszam do zakupów ew. wymianek. Wyobraźcie sobie jak wielką radość sprawicie mi, a w efekcie moim bliskim :)

Wszystkie (rozsądne oferty) piszcie w komentarzach lub na meila pannakolczykowa@onet.pl


Zapraszam też do rozdania, które kończy sie już dziś o północy!

czwartek, 1 listopada 2012

103.Zakupy + paczka - ja naprawdę nie chciałam! :)

Dzień dobry :) Jaką macie pogodę za oknem? U mnie, pomimo tego, że kilka dni temu spadł mega śnieg, dzisiaj jest już szaro i przygnębiająco... Co poniekąd obrazuje atmosferę dzisiejszego Święta.

Wczoraj miałam trochę czasu do odjazdu autobusu i postanowiłam zajść do Rossmanna. Nie żeby jakoś po coś specjalnie. Po prostu dla zabicia czasu. No ale wiadomo, nie da się wyjść z pustymi rękami ;p

Na początku snułam się po sklepie bez celu, aż moim oczom ukazał się stand Essence z limitką Miami Roller Girl, który mijałam już kilka razy, jednak jakoś nigdy mnie do siebie nie przyciągnął. Tym razem moje oczy zwabiły ceny. Co prawda wyboru za dużego nie było, zostały jedynie wpinki do włosów, 2 lakiery do paznokci i ... dwa ostatnie róże w cenie 2,99! No żal było nie wziąć, same rozumiecie :)


Później stwierdziłam, że przydałby mi się jakiś peeling do twarzy. Nie chciałam pełnowymiarowego produktu, bo lubię testować nowości i co chwila zmieniam preferencje ;p Wtedy na mojej drodze ukazała się półka z kosmetykami Lirene. Cena jednej saszetki to jedynie 2,19.

I tak oto zakupiłam dla siebie :
Pelling enzymatyczny z wyciągiem z owoców.
Nawilżająca maseczkę z wyciągiem wiśni z Barbadosu.
Odżywczą maseczkę z witaminami E i PP.


Natomiast po dotarciu do domu, czekała na mnie przesyłka od eM. u której w ramach blogowej wymiany/wyprzedaży zakupiłam dwie kredki do oczu Avon superShock (o nich już niebawem), lakier Golden Rose numerek 205 oraz hair cuff'a, którego zapomniałam uwiecznić na zdjęciu.



Więc jak same widzicie, nie zgrzeszyłam za bardzo :) Portfel też za bardzo nie ucierpiał, a moje serce uradowane ;pp Poniżej zdjęcie jak moje najnowsze zdobycze prezentują się razem.



Cały czas zapraszam też do rozdania, które kończy się w tą sobotę!


Życzę Wam miłego dnia w gronie rodzinnym. Odpoczywajcie i nabierajcie sił, w końcu to długi weekend!

sobota, 27 października 2012

102. Herbaciarnia.

Hej, hej! Przepraszam Was za moją długą nieobecność. Ostatnimi czasy coraz częściej mi się to zdarza...Niestety opieka nad dwoma młodszymi braćmi (rodzice pracują za granicą), cały dom na głowie i  maturalna klasa nie pozwalają mi na to by regularnie dla Was pisać. Na dodatek skończyło mi się miejsce na dodawanie zdjęć, o czym pisałam poniżej. Pewna osoba mi podpowiedziała by pomniejszać zdjęcia. I tak też będę robiła do czasu kiedy nie znajdę innego rozwiązania. Niestety wiąże się to z tym, że zdjęcia będą gorszej jakości. Zastanawiałam się nawet czy nie zawiesić na jakiś czas bloga, jednak stwierdziłam że chyba nie dałabym bez tego wszystkiego rady :)


Dzisiaj przychodzę do Was z postem niekosmetycznym. Do napisania go zainspirowała mnie jesienno-zimowa (tak, tak u mnie spadł dzisiaj śnieg!) pogoda za oknem i moja mania zbieractwa. O czym dzisiaj ? O idealnym napoju na chłodne wieczory pod kocykiem i z książką w ręku. Mowa o herbacie oczywiście. Moja kolekcja w całości prezentuje się tak :



Zaczynając od herbat sypanych zakupionych w miejscowym sklepiku są to : 
-Cytrynowa Yerba Mate
-Wiśnie w rumie (nieziemski zapach!)
-moja ulubiona malinowa z kawałkami owoców

Następnie w kauflandowej półeczki :
-Rumianek
-Melisa
-Dzikie owoce
-Dzika róża

Kolejne są apteczne ziółka :
-szałwia
-pokrzywa


Teraz dwie ulubione z biedronki :
-Melisa z pomarańcza <3
-Mięta

Oraz kolejne z tego sklepu :
-słodka malina
-moje uzależnienie zielona herbata
-Zielona o smaku ananasa i pomelo


Dalej urocza puszka zawierająca zieloną herbatę z jaśminem (również zakupiona w Biedronce)

Dalej kolejna puszka (po rurkach kakaowych) zawierająca mieszanke ziół od lekarza 

I następna puszka to 3 pięterka z Sagi.
Jedna zawiera zwykłą herbatę czarną, Sagę, a trzecia mieszanke pomarańczowo-cynamonową.


I ostatnia już to trójkątna puszka z Liptona, która zawiera smakowe piramidki.

Jak widzicie mam tego dość sporo, jestem zaopatrzona chyba na cały rok :) Życzę Wam miłego popołudnia,   ja tymczasem idę sobie robić herbatkę i zabieram się za oglądanie kolejnego sezonu Gossip Girl. xo xo

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...